W ćwierćfinale play off ligi National Wisłoka pokonała Wisłę 4-0 I awan-sowała do półfinału, gdzie za tydzień spotka się z Gazelle SC. Jej zwycięstwo – zwłaszcza w takich rozmiarach – jest sporą niespodzianką To pierwsza wygrana Wisłoki w historii tych polonijnych derbów. Wcześniej tylko raz w meczach Wisły z Wisłoką padł remis, cztery razy wygrywali wiślacy.
Gdzie szukać przyczyn porażki Wisły w takich rozmiarach? To prawda, że zabrakło kilku najlepszych zawodników, m. in, Konrada Malinowskiego i Dawida Wiśniewskiego, czołowych strzelców; nie było także Alexa Lulka i kilku innych. Bamkarz Borys Kapinos nie mail swojego dnia – był współwinny przy utracie jednej, a może i dwóch bramek. Obrońcy Wisły dopuszczali rywali w pobliże pola karnego, umożliwiając im oddanię celnego strzału. Na stanowisku trenera zabrakło Sławka Tkacza, którego zastąpił w tym dniu Mirek Modzelewski
Mecz od początku nie układał się po myśli Wisły, bowiem Wisłoka zdobyła prowadzenie z precyzyjnie wykonanego rzutu wolnego, po którym piłka wylądowała w samym „”okienku”. W przeciwieństwie do Wisły, Wisłoka wystąpiła w optymalnym składzie, z czterema piłkarzami meksykańskimi, którzy raczej rzadko wspomagają ten zespół. Jej wygrana była w pełni zasłużona.
.
Po meczu, na żądanie Wisły, sędziowie sprawdzili passy zawodnikom Wisłoki – wszystko okazało się w porządku. Decyzja o kontroli, czy przypadkiem nie wystąpił jakiś nieuprawniony do gry zawodnik, bardzo nie spodobała się prezesowi Wisłoki – Krzysztofowi Strzałce. –My na pewno nie wystąpilibyśmy z takim żądaniem – powiedział.
WISŁOKA – WISŁA 4-0 (2-0)
Bramki: Taras Dydyk, Justin Barrgan 2.
***
Wisłoka trafia w półfinale na Gazelle S.C., a mecz ten odbędzie się w niedziele 30 września o godz. 2 p.m przy 31 & Central
Warta w drugim ćwierćfinale spotka się z Vikings w poniedziałek 24 wrze-śnia o 9 p.m. przy 31 & Central. Zwycięzca tego spotkania wpada w półfinale na Adrię.