Warta i Zagłębie wygrywają, Wisła remisuje

W Major Divison ligi National w piątkowy wieczór Warta spotkała się z Khaboor FC i po wpadce przed tygodniem w meczu z Adrią, zanotowała skromne cyfrowo zwycięstwo. W ślady Warty nie poszła  w niedzielę Wisła, która już w doliczonym czasie straciła dwa punkty, remisując z FC Uta Chicago 3-3. Natomiast w First Division Zagłębie pokazało się z dobrej strony, wygrywając wyjazdowy pojedynek z FC Macedoną 6-3. Po trzech meczach bez strzelenia bramki, popisał się tym razem Łukasz Borys, zaliczając aż cztery trafienia.
Oto szczegóły

Major Division

WARTA – KHABOOR FC 4-3 (4-1)
Bramki: Aron Romo 2, Giovani Telo,  Arvin Music
Pierwsza połowa bardzo dobra w wykonaniu Warty, która prowadziła kolejno 2-0, 3-1, 4-1. Piękna druga bramka dnia Arona Romo, strzałem niemal z linii autowej w samo „okienko”. Po przerwie dość lekkomyślne „bawienie” się z piłką w środku pola, spowodowało jej utratę i … stratę dwóch bramek. Końcowy wynik najniższy z możliwych, gdyby wykorzystano większość stworzonych sytuacji, wynik mógł być dwucyfrowy. ‘W Warcie zabrakło  bramkarza, z koniecznośc bronił zawodnik z pola – Van Garcija.

WISŁA – FC UTA CHICAGO 3-3 (1-1)
Bramki: Andrzej Sobarnia, Artur Giedroyć, Dawid Wiśniewski
Już w doliczonym czasie gry Wisła straciła trzecią bramkę i dwa punkty, remisując tylko z FC Uta.  Był to doby mecz w wykonaniu obu zespołów. Wiślacy prowadzili już 3-1  i wszystko wskazywało na to, że mecz zakończą z kompletem punktów. Niestety bardzo wysocy rywale wykorzystywali przewagę wzrostu i wszystkie górne piłki padały ich łupem. Stracone przez Wisłę bramki padły po stałych fragmentach gry. Tak było i w doliczonym czasie. Rzut wolny – dośrodkowanie w pole karne i uderzenie głową do siatki. Wcześniej jednak,  przy stanie 3-2 była szansa wyjścia na 4-2, ale niedokładne nagranie piłki do Dawida Wiśniewskiego przekreśliło szanse. Dawid miał w tym meczu dwie „setki”, których  nie potrafił wykorzystać.
Młody bramkarz Wisły Orys Kapinos, mierzący ponad 190 cm wzrostu, nie ma jeszcze dostatecznego doświadczenia i raczej nie wychodzi na piąty metr przy dośrodkowaniach. Szkoda, bo przy jego wzroście,  większość takich piłek powinna padać jego łupem.

First Division

FC MACEDONIA – ZAGŁĘBIE 3-6 (0-2)
Bramki: Łukasz Borys 4, Jarek Cnota, Łukasz Szpara
Mecz układał się po myśli Zagłębia, które prowadziło kolejno: 3-0, 3-1, 5-2, 5-2, 6-2 i 6-3. Po trzech spotkaniach bez strzelenia bramki, „odblokował” się nareszcie Łukasz Borys, zaliczając aż cztery trafienia. Mógł zresztą  zdobyć i piątą bramkę. Podobnie jak on,  szanse mieli –  Jarek Cnota, którego kąśliwy strzał obronił bramkarz, oraz Łukasz Mikołajczak. W zespole Zagłębia zadebiutował Bułgar Verko Dutchew. Inny Bułgar – Nikifor Todorow zaliczył debiut przed tygodniem.
Mecz był ciekawy choćby przez to, że  zespół gospodarzy –  niezrażony utratą kolejnych bramek, – cały czas „grał swoje”.