Polonijne derby, rozegrane w niedzielę na obiekcie Wisły przyniosły zwycięstwo skalsyfikowanej o trzy pozycje niżej od wiślakow – Warcie. Wygrana zasłużona, Wisłą wystąpiła bez dwójki swoich napastników – Dawida Wiśniewskiego i Kuby Gurgula, którzy pojechali do… Las Vegas, ponadto ostatnie 17 min grała w osłabieniu po czerwonej kartce dla Marka Szczęśniaka.
Dla obu zespołów to już niemal koniec regularnego sezonu. Wisłę czeka jeszcze w najbliższy wtorek zaległy, wyjazdowy mecz z Adrią, a Warta spotka się także z Adrią, tyle że w niedziele 4 października. W obu tych spotkaniach faworytem będzie Adria, zmierzająca po pierwsze miejsce na koniec sezonu. A potem pozostają play offs.
Oto szczegóły
WISŁA – WARTA 2-4 (1-2)
Bramki: Krystian Ciążydło, Marek Szczęśniak – Gori Gurson 2, Juan Falmeri i samobójcza
Czerwona kartka: Marek Szczęśniak (Wisła) w 73 min. za faul na Gursonie.
W Wiśle zabrakło Wiśniewskiego i Gurgula., którzy wcześniej zakupili bilety do Las Vegas, ponieważ Wisła pierwotnie miala ten termin mieć wolny;’ w Warcie nie bylo bramkarza (zastąpił go tradycyjnie Rafal Castenon oraz pięciu podstawowych zawodników. Warta prowadziła 1-0, 1-1, 2-1, 2-2 i grając później w przewadze zdobyła trzecia, a w samej końcówce meczu czwartą bramkę. Miała ponadto kilka niemal 100-proc, sytuacji dla uzyskana dalszych trafień. Wisła zawiodła.