Warta A nadal na czele

Lider Champions Division halowej ligi National – Warta A łatwo uporała się z zajmującym ostatnie miejsce zespołem WIngd Bull. Jej przewaga nad druga w tabeli Bosnią/Hercegowiną pozostała bez zmian –  tylko jeden punkt. Mogło by więcej, ale  po słabszym tym razem występie Wisła A przegrała właśnie  z wiceliderem. Szkoda, że słabszy dzień wypadł akurat na ten mecz, bowiem przez to zespół Wisły odpadł  z ścisłej czołówki.
W Major Division trwa dobra passa HDS Eagles, za-początkowana w styczniu. Prowadzony przez Łuka-sza Szparę zespół wygrał z Wartą B i dzięki temu awansował  na czwarte miejsce. Awans odnotowała także Jagiellonia, która nie miała większych proble-mów z pokonaniem juniorów Wisły.
Oto szczegóły

Champions  Division
WISŁA A – BOSNIA/HERCEGOWINA 3-5 (1-2)
Bramki: Daid Wiśniewski 2, Asrian Gubała
Tym razem był to słabszy występ Wisły, która cały czas przegrywała. Pry stanie 3-4 Witek Kws z niespena meta nie trafił do pustej bramki. W jaki sposób to uczynił, tego nie sposób dojść. W ostatnich sekundach Wisła wycofała bramkarza, wprowadzając szóstego napastnika, ale skończyło się t przechwyceniem piłki przez rywali i posłaniem jej do pustej bramki.

REAL MICHOACAN – C ZARNY DUNAJEC 4-8

WARTA  A – WINGED  BULL 5-2 (3-0)
Bramki: Losrkwoski, De La Cruz, Ohoa, Adamo, Gomez
Pierwsza połowa dobra w wykonaniu Warty, ale od stanu 3-0 było już gorzej – widocznie zawodnicy uwierzyli, że to już koniec meczu. Na dodatek trener Warty zobaczył czerwoną kartkę za uwagi pod adresem stronniczo prowadzących spotkanie sędziów  i  przez 5 min Warta musiała grać w  osłabieniu. Na podkreślenie zasługuje piękna bramka Jesusa Ohoa, uzyskana potężnym uderzeniem z ostrego kąta w same „widły”.

Major DIvision
HDS EAGLES – WARTA  B 7-5 (2-3)
Bramki: Jimi 3,  Belbo 2, Baha, Paweł Slawow – Ghazi 2, Alex Gomez 2. Thruilo
Trwa dobra passa zespołu HDS Eagles.
Pierwsza bramkę  meczu zdobyła Warta B, późnej kolejno było 1-1, 2-1, 2-,2 2-3. 3-3. 4-3, 5-3. Prowadząc dwoma bramkami zespół HDS Eagles stracił na chwilę koncentrację i Warta B wyrównała na 5-5. Rozstrzygnięcie padło w ostatnich dwóch minutach , w których  czarnoskóry Jimi dwukrotnie umieścił piłkę w bramce Warty.
– Przegraliśmy na własne życzenie –skomentował prezes Warty Joe Teluch. – Z przebiegu i poosiadanych dogodnych sytuacji wynik powinien być odwrotny.

WISŁA B – JAGIELLONIA 3-5 (0-2)
Bramki: Dawid Wowy, Dawid Pajer,  Mateusz – Krzysztof Pytel, Paweł Pytel, Wołodia, Roberto Aya-la, Paweł Borzęcki
Pena wygrana Jagielloni, chociaż młody zespół Wisły nie grał źle. W pewnym momencie było już 5-1 dla Jagiellonii i dopiero  w ostatnich dwóch minutach Wisła zmniejszyła rozmiary porażki.