Udany piątek w lidze National

dany piątek w lidze National
Dziewiąta kolejka w halowej lidze National była udana dla na-szych zespołów. zespołów. W Major Division po kolejnej wygranej Warta Blue utrzymała prowadzenie w sekcji niebieskiej. Wygrała także Wisła A, utrzymując miejsce w czołowej trójce.
W First Divison rozegrane zostały dwa polonijne pojedynki derbowe. Wisłoka wygrała z Jagiellonia i umocniła się na drugiej pozycji w blue section. Ma szanse na pierwsze miejsce, zadecydują jej mecze z najgroźniejszymi rywalami – liderem FC Albanią i HNK Primorac. W kolejnych polonijnych derby sensacyjnej klęski doznał lider blue section  Warta White, przegrywając 1-5 z Stalą Mielec.  Był to zresztą najniższy wymiar kary.
Oto szczegóły
Major Division
FC TRYZUB – WARTA BLUE 1-4 (1-4)
Bramki: Celari, Minuzo, Hachar, Imene
Warta Blue nie miała pełnego składu, ale przeciwnik ne był wymagający. Wynik mógł być wyższy, m.in. Minzo dwukrotnie trafił w słupek

WARTA RED – ALBANIAN STARS 2-4 (0-1)
Bramki: Neyva, Opioła
Warta Red mogła wygrać z liderem, przegrywała wprawdzie 0-2, później zdobyła kontaktową bramkę na 1-2, ale dwa głupie błędy spowodowały utratę dalszych bramek. Z przebiegu  gry Warta była dłużej w posiadaniu piłki. Kuba Opioła miał w pierwszej połowie dwie 100-proc, okazje.

WISŁĄ A – BERBER STARS  7-4 (3-1)
Bramki: Jorge Alvarez 2, Piotr Łagowski, Przemek Zabielski,
Marcin Modzelewski, Łukasz Szczęśniak, Mirek Modzelewski
Pewna wygrana Wisły, która szybko objęła prowadzenie 3-1. Później prowadziła nawet 6-1 i 7-2 i dopiero w ostatnich pięciu minutach, gdy otrzymała dwie niebieskie kartki, straciła dwa gole. Skład tym razem był już pełny, powrócił do gry Dawid Wiśniewski. Pierwsza bramkę w tym sezonie zdobył weteran Mirek Modzelewski – gratulacje!

.
First Division
STAL MIELEC – WARTA WHITE 5-1 (3-0)
Bramki: Mariusz Boroń 2, Marcin  Aleksiejczyk 2, Marcin La-guna – Espinoza
Nieoczekiwane wysoka porażka lidera sekcji niebieskiej. Warta White chyba zlekceważyła lidera, bowiem jej zawodnicy przyjechali do hali na 5 minut przed rozpoczęciem gry. Zabrakło poza tym napastników, zwłaszcza Alexa Gomeza. Od początku inicjatywa należała do Stali, która miał dwie piątki i nareszcie bramkarza (Grzegorz Krawczyk). Wynik mógł nawet dużo wyższy. Gdy mielczanie mają pełny liczebnie skład, mogą stanowić zagrożenie dla najlepszych.

WINGED BULL B  – WISŁA B  2-3 (1-1)
Bramki: Adrian Gubała 2, Alex Lulek
Dobry mecz młodego zespołu Wisły. Miał tylko chwilę przesto-ju na początku drugiej połowy, kiedy rywale zdobyli prowadze-nie na 2-1. Szybko jednak opanowali grę, dobrze rozgrywali piłkę, dużo strzelali, mieli na koncie poprzeczki i słupki.

HNK PRIMORAC – DĄBROVIA 11-5 (4-4)
Bramki:  Łukasz Mikołajczak 3, Piotr Polak 2
Kolejny mecz Dąbrovii bez bramkarza i w  efekcie co strzał… to stracona bramka. W tym meczu Dąbrovia prowadziła nawet 4-1, ale po przerwie zdobyła tylko jedną bramkę. W zespole posypały się kontuzje.- Dogramy ligę,  ale to nie jest to, co miało być – skomentował Piotr Polak.

JAGIELLONIA – WISŁOKA 3-4 (0-1)
Bramki: Piotr Sztafa, Łukasz Borys, Tomek Latocha – Jarek Cnota 2, Kacper Dwojak 2
Ciekawy, polonijny pojedynek , zakończony wygraną Wisłoki. Oto co powiedzieli o meczu obaj trenerzy:
Piotr Sztafa (Jagiellonia): – Jestem zadowolony z naszej gry, mecz był wyrównany, – i my, i oni mieli szanse na wygraną.
Łukasz Szpara (Wisłoka): – Prowadziliśmy już 4-1, Jagiellonia goniła wynik, ale… nie dogoniła. Walczymy dalej, może o pierwszą pozycję na mecie i awans.