W lidze Natioal mieliśmy tydzień Wisłoki. Najpierw wygrała zaległe spotkanie z Wartą 4-3, a w niedzielę pokonała Jamstar 5-3 . W ten sposób z dorobkiem 16 pkt wydostała się ze strefy spadkowej i niemal na pewno przedłuży swój pobyt w Major Divisiol. Nie udał się tydzień z kolei Warcie – w dwóch spotkaniach zdobyła tyko jeden punkt. Co z tego, że zarówno w pojedynku z Wisłoką jak i z Gazelle S.C. miała więcej z gry, skoro po raz kolejny wykazała się fatalną skutecznością.
Oto szczegóły
Major Division
WISŁA – VIKINGS 2-2 (1-0)
Bramki: Eljot, Przemek Zabielski
Wyrównany pojedynek. Okresami przeważała Wisła, okresami Vikings, remis odpowiada temu, co działo się na boisku. Wisła prowadziła 1-0, później dwie bramki zdobyli rywale. W 75 min Przemek Zabielski wyrównał na 2-2. W końcówce było jeszcze szanse, m.in., Alex Lulek będąc na środku pola, na 15. metrze zamiast strzelać, podał wbok do Piotra Łagowskiego.
JAMSTAR S.C. – WISŁOKA 3-5 (1-3)
Bramki: Sergiej Rabutin 2, Wiesław Ras, Lazar Wojczuk, Kuba Piotrowski
Tylko 12 zawodników Wisłoki było na tym meczu, Zabrakło m. in. Pawła Otachela, który w tym samym czasie miał mecz Eagles. Z konieczności na boisku musieli wystąpić 49-letni trener Staszek Medvec i prezes klubu Krzysztof Strzałka. Na szczęście przeciwnikiem był najsłabszy zespół ligi. Wisłoka cały czas prowadziła 1-0, 2-1, 3-, 3-2, 4-2, 5-2 i 5-3. Dodatkowym utrudnieniem było fatalne, dziurawe boisko i oczywiście panujący upał
GAZELLE S.C. – WARTA 1-1 (1-1)
Bramka: Wiliam Butler w 31 min.
Kolejny mecz niewykorzystanych szans, Grająca bez kilku podstawowych zawodników Warta miała więcej z gry, stworzyła szereg okazji, ale zdobyła tytko jedną bramkę. W 6 minut później Gazelle wyrównało. Dwukrotnie sam na sam z bramkarzem był Gunderson, który powrócił do zespołu po miesięczni przerwie. Pokazał się także pomocnik z Polski – Mateusz Chrobak.
Wisłą B pauzowała