Dziesiąta kolejka halowej ligi National nie przyniosła zmian w czołówce Champions Division. Liderzy – Alba-nian Stars i Warta solidarnie zremisowali – odpowiednio: z Wisłą oraz Bosnią/Hercegowiną po 3- 3 i nadal prowadzą z identycznym dorobkiem po 28 pkt. W obu tych spotkaniach skrzywdzone zostały polonijne zespoły, a sędziowie wypaczyli wyniki, wyraźnie gwiżdżąc na korzyść Albanian Stars. W ogóle zdaniem obserwatorów sędziowanie – stronniczość, a z drugiej strony brak doświadczenia u młodszych arbitrów – jest słabą stroną tej ligi.
W Major Division po słabym poprzednim spotkaniu, tym razem Wisła B zagrała bardzo dobrze i pewnie wygrała z FC Tryzub B. Polonijne derby: Stal Mielec – Unia Chicago przyniósł sukces mielczanom, dla których były to pierwsze punkty w tym sezonie. Oba te zespoły są zagrożone spadkiem do First Division
Oto szczegóły
Champions Division.
WARTA –BOSNIA/HERCEGOWINA 3-3 (1-1)
Bramki: Ryan Ibala, Alex Monteon, Eddi Saulsado
Jeszcze na 4 mn. przed końcem Warta prowadziła 3-2, ale wówczas do akcji wkroczyli sędziowie. Grając w osłabieniu (3-5) Warta straciła bramkę, która pozbawiła ją wygranej. Jedna z bramek dla Warty (na 2-2) zdobyta została przez Saulsado w okresie gry w… osłabieniu.
WISŁA A – ALBANIAN STRS 3-3 (2-1)
Bramki: Dawid Wiśniewski, Piotr Łagowski, Greg Krzysztolik
Jeszcze na 6 minut przed końcem meczu wiślacy prowadzili 3-2 i zanosiło się na ich wygraną. Niestety – z nieświadomych powodów sędziowie pokazali im czerwoną kartkę, tak że przez 5 minut trzeba było grać w osłabieniu. W efekcie na 5 sekund przed końcem kary rywale wyrównali. W ostatniej minucie Wisła miał jeszcze trzy okazje do rozstrzygnięcia spotkania na swoją korzyść – nie wykorzystali ich Jose Alvarez, Piotr Łagowski i Dawid Wiśniewski..
Był to dobry występ Wisły, która grała zdecydowanie w obronie i dobrze w ataku. Do pełni szczęści zabrakło odrobiny… szczęścia , a przede wszystkim obiektywnego sędziowania.
CZARNY DUNAJEC – VIKINGS 2-10
Major Division
UNIA CHICAGO – STAL MELEC 3-4 (1-2)
Bramki dla Uniii: Kala 2, Kamil Cieszyński
Unia była faworytem w derby, prowadziła już 2-0, ale mielczanie zdobyli kontaktową bramkę na 1-2 grając w przewadze (2 min, dla”Kopernika”), a następnie po błę-dzie wyrównali na 2-2, co dało im wiatr żagle. Na dodatek Unia nie mogła skorzystać z kilku kontuzjowanych zawodników. Nie pokazał się ponadto żaden z trzech bramkarzy, z konieczności w bramce stanął trener Wojtek Piotrowski.
WISŁA B – FC TRYZUB 7-2 (4-2)
Bramki: Konrad Malinowski 4, Karol Boloż, Kamil Bor-kowski, Mateusz Pytel
Bardzo dobry mecz Wisły B, która wystąpiła w pełnym składzie. Po raz pierwszy w hali zagrał Adrian Gubała, powrócili do gry Mateusz Pytel oraz Piotr Karpież. Pierwsza połowa bardzo dobra w wykonaniu zespołu Staszka Pytla –dobre krycie, grano pressingiem. Wprawdzie pierwszą bramkę zdobyli rywale, ale później cztery kolejne Wisła. Po zmianie stron Tryzub stworzył wprawdzie kilka sytuacji, ale nie potrafił ich wykończyć. Natomiast Wisła zaliczyła trzy kolejne trafienia.
WINGDED BULL – JAGIELLONIA 7-1 (2-1)
Bramka: Ivan Y.
Tylko dziewięciu zawodników miał do dyspozycji Piotr Sztafa. W dodatku kontuzji doznali Konrad Ślęczka i Tomek Latocha, a przeciwnik był wymagający, grający szybko. Tym niemniej końcowy wynik na pewno za wysoki.
BERBER STARS – HDS EAGLES 2-0 (0-0)
Dobry pojedynek młodego zespołu zespołu HDS Ea-gles z liderem Dywizji. Jeszcze do 10 min po przerwie utrzymywał się wynik 0-0, później Berber Stars zdobyli pierwszą bramkę. W końcówce Eagles postawił na atak, dążąc do wyrównania. Nie udało się, za to z kontry padła druga bramka dla Stars. Szkoda, że w zespole zabrakło najlepszego strzelca – Pavla Slavova.
W Major Divsion prowadzą Berber Stars 25 pkt, przed Wisła B 24 pkt.
First Division
CHICAGO INTER YELLOW – WISŁA C 2-9
Bramki: Dawid Nóżka 2, Ondrej Polcer 2, Mateusz Matysek 2, Oskar Hamera, Jakub Dąbek, Jakub Łapiński
Dobry mecz najmłodszej drużyny Wisły i drugie w tym sezonie zwycięstwo