Pokonali wirusa, przegrali z burzą

Tylko dwa z sześciu zaplanowanych na niedzielę spotkań  Memory Cup  w inauguracji sezonu Lowell Foods Liga Podhalańska udało się rozegrać. Później rozszalała la się burza, zarówno w Worth, jak i w Lemont, i musiano zrezygnować z dalszych gier.
Jak nas informuje prezes ligi Tomek Grela, w następną niedziel e 26 lipca na dwóch boiskach w Lemont zostaną najpierw rozegrane cztery dalsze spotkania grupowe, a później, na tym obiekcie półfinały i finał. Z tym, ze mecz: Szaflary – Ratułów zostanie tylko dokończony, gdyż został przerwany po siedmiu minutach gry przy stanie 1-0 dla Szaflar.
Oczekiwany z zainteresowaniem  pierwszy występ nowego zespołu w góralskiej lidze- „Żywiec Podhale”  zakończył się wprawdzie jego nieznaczną porażką, ale debiutant pokazał się z dobrej strony.
Prezes zespołu Jan Moczarny powiedział po meczu:
– Pomimo porażki, był to nasz udany występ. Jesteśmy ze Staszkiem Maciatą, bardzo zadowoleni z tego, co pokazali nasi zawodnicy. Zespól stanowi połączenie młodzieży z kilkoma  rutynowanymi zawodnikami, takimi jak choćby nasz najstarszy zawodnik,  kapitan drużyny Tomek Dubiel. Mieliśmy dzisiaj 13 zawodników. Zabrakło wprawdzie kilku, którzy mieli w tym dniu turniej szkolny, ale uzupełniliśmy te lukę.
Oto wyniki;

Grupa A
Szaflary – Watra/Białka 3-1
Bramki dla Szaflar: Łukasz Culka (przyszedł do zespołu z Białki), Patryk Paprocki, Michał Szaflarski
Mistrz poprzedniego sezonu zaczął w dziewiątkę, później dojechało jeszcze kilku zawodników, ale w sumie skład nie był pełny,
Do rozegrania pozostał mecz:  Ratułów- Watra/Białka i dokończenie pojedynku: Szaflary – Ratułów

Grupa B
Odrowąż – Żywiec Podhale 3-2
Bramki: Krystian Sroka, Imiguez Fen, samobójcza – Jonathan Moczarny, Tomek Dubiel
Do rozegrania pozostały : Odrowąż – Orawa, Żywiec Podhale – Orawa