Ostatnia kolejka regularnego sezonu w halowej lidze National nie przyniosła niespodzianek. Zespoły, które uzyskały awans do play off, znane były wcześniej, stąd niektórzy oszczędzali się, zbierając siły na decydującą fazę walki, która nastąpi już za tydzień. Warta zremisowała z Tiraną 3-3, w meczu, w którym oba zespoły mające zapewniony udział w play off wyraźnie „odpuściły”. Warta nie miała bramkarza (bronili na zmianę Junior Agilar i i Fernando Colon), a w ogóle tylko jednego zawodnika w rezerwie. W niepełnym składzie wystąpili także rywale. Myślami piłkarze Warty byli już przy następnym piątku, kiedy o 7. wieczorom spotkają się w ćwierćfinale play off FC Kozarac. W sezonie zasadniczym wygrali z tym zespołem 7-2, ale podobno Kozarac na play off przygotowuje zupełnie inny skład. Wisła została rozgromiona przez Adrię 15-4 i po raz pierwszy w historii występów w tej lidze nie zdobyła w grze ani jednego punktu (uzyskała sześć punktów za walkowery). Na pewno ten sezon był najgorszym w historii występów wiślaków w tej lidze.
W First Division Zagłębie nie odpuściło ostatniego meczu, wygrywając z Lancer FC 5-4. Tym samym poprawiło kolejne rekordy klubowe, kończąc sezon z 42 punktami na koncie (poprzednio 33), uzyskując 14 zwycięstw (przy dwóch tylko przegranych) i zdobywając 106 bramek (najwięcej w obu dywizjach Ligi). Zagłębie jako mistrz sekcji niebieskiej wystąpi od razu w półfinale play off, gdzie być może spotka sę ze… Stalą Mielec.
Oto wyniki
Major Division
WARTA – TIRANA F C 3-3 (1-2)
Bramki: Arturo Alanis 2, Carlos Deltoro
Mec bez specjalnych emocji, chociaż Anatachio Romo miał trzy 100-proc, sytuacje do rozstrzygnięcia spotkania na korzyść Warty.
ADRIA – WISŁA 15-4 (7-1)
Bramki: Kamil Borkowski 2, Artur Giedroyć, Michał Kuczek
Bez bramkarza i tylko z dwoma zawodnikami na zmiany Wisłą została rozgromiona przez faworyta rozgrywek, kończąc w fatalnym stylu nieudany zupełnie halowy sezon.
First Division
ZAGŁEBIE – LANCER FC 5-4 (2-1)
Bramki: Łukasz Borys 3, Jakub Cybul 2
Bardzo dobry mecz w wykonaniu obu zespołów. Utracone przez Zagłębie bramki to wynik błędów w obronie a w jednym przypadku gra w oslabieniu.
Na stronie internetowej Zagłebia czytam m. in.,
/…/ Nasza drużyna pokazała dzisiaj charakter wygrywając ostatni mecz w ostatniej kolejce spotkań regularnego sezonu ligi halowej NATIONAL SOCCER LEAGUE.
Nasz dzisiejszy przeciwnik aby mysleć o starcie w tegorocznych play offs musiał ten mecz wygrać. Niestety nie pozwoliliśmy na to, gdyż chcieliśmy zakończyć sezon w dobrym stylu pobijąc po drodze kolejne rekordy klubowe.
Sam mecz mógł się podobać, gdyż był prowadzony w dobrym tempie i żadna z drużyn nie mogła odskoczyć na więcej niż jedną bramkę. Wynik dzisiejszego spotkaniu układał się kolejno: 1-0, 1-1, 1-2, 2-2, 3-2, 3-3, 4-3, 4-4, 5-4.
To my jednak zadajemy ostateczny cios i wygrywamy kolejne spotkanie w lidze halowej.
Kończymy sezon zasadniczy w bardzo dobrym stylu i nogtujemy rekrodyh klubowe /…./
STAL MIELEC – B-H LILES B 3-0 , walkower