Odrowąż mistrzem jesieni

Zgodnie z oczekiwaniami mistrzem jesieni w Lidze Podhalańskiej został Odrowąż. W ostatniej kolejce miał zdecydowanej łatwiejszego rywala niż Szaflary i szansy nie zmarnował.  Podopieczni Bogdana Zawadzkiego będą chyba faworytem wiosną i mają duże szanse na obronę tytułu.  Na podium znalazły się ponadto Szaflary i jako trzeci Czarny Dunajec.

Wysoka lokata Szaflar to miła niespodzianka, spowodowana m. in. powrotem Andrzeja Kamińskiego, ale i zdecydowana poprawa atmosfery w zespole i wokół niego.
Dopiero na czwartej pozycji zakończył jesień wicemistrz ligi Orawa, najniżej od wielu lat. Wydaje się że te cztery zespoły stoczą w rewanżowej rundzie walkę o prymat w tej Lidze. Udanie finiszował Halny, mający ambicje na podium. Najsłabiej spisywały się jesienią –  Podczerwone i Ciche.
Oto szczegóły i tabela na półmetku rozgrywek

CZARNY DUNAJEC – SZAFLARY 2-2 (1-0)
Bramki dla Dunajca –  Jakub Jancek,  Jonathan Siuta
Remis nie odzwierciedla tego, co działo się na boisku, bowiem lepszym zespołem i więcej sytuacji stworzył Czarny Dunajec. Zespół ten poradził kolejno 1-0,  i 2-1, wyrównanie pało w 80 min. gry. Obie bramki dla Szaflar padły z rzutów karnych.

RATUŁÓW – HALNY 0-2 (0-2)
Bramki: Wayne Gentile, Tomek Cikowski
Mecz w miarę  wyrównany, oba zespoły sporo atakowały. Ale na pewno więcej szans stworzył Halny i jego wygrana zasłużona.  Pierwszą bramkę uzyskał Wayne Gentile. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, w zamieszaniu podbramkowym Gentile wepchnął piłkę do siatki. Na 2-0 podwyższył Tomek Cikowski z rzutu wolnego, który wykorzystał moment , że ustawiony mur za wcześnie „rozsypał się” i strzelił w środek.

TECHNICRAFT PODCZERWONE – ORAWA 1-7 (0-4)
Bramki: Wojtek Iwan –  Roman Koszat 4, Marek Hornik, Ryszard Bury, Phil Wicyk
Nareszcie dobry mecz Orawy na zakończenie sezonu, ale cztery punkty do lidera to spora strata.
Zadecydowały trzy przegrane mecze – powiedział Ryszard Bury, grający trener. – A przecież bywały lata, ze w całym sezonie nie przegraliśmy trzech spotkań, a tu tyle porażek w połowie sezamu.  Tym niemniej nie poddajemy się i chociaż wiosną rozpoczniemy z odległej jak na Orawę pozycji, będziemy walczyli…

CICHE – ODROWĄŻ 3-8 (0-6)
Bramki: Damian Jarosz 2, Hubert Siek – Arek Franos, Piotr Rabiański,  Krystian Ustupski, Mario Zubek – wszyscy po 2 bramki
Ciche zaczęło w 10-tkę i w efekcie po pierwszej połowie przegrywało już 6-0. Potem doszedł jeszcze jeden zawodnik i w efekcie druga połowa to 3-2 dla Cichego. Inna sprawa, ze Odrowąż mając wysokie prowadzenie i zapewniony tytuł mistrza półmetka, w drugiej części wyraźnie odpuścił.
Ciche nadal w osłabionym składzie, bez szóstki zawodników z college –  z trójki utalentowanych barci Szcześniaków, zagrać mógł tylko jeden – Kamil.
Tabela na półmetku sezonu 2011/2012
1.Odrowąż        7    16    24-13
2.Szaflary        7    14    22-11
3.Czarny Dunajec    7    12    15-10
4. Orawa        7    12    23-15
5.Halny        7    10    27-11
6.Ratułów        7    10    14-17
7.Podczerwone    7    4    10-32
8.Ciche        7    1    6-32

Królem strzelców na półmetku został Marek Koszat (Orawa) – 11 bramek. Wyprzedza on Wayne Gentile (Halny)  – 10 bramek i Arka Franosa (Odrowąż) 7 bramek.