W La Crosse było mało naszych…

Kolejne zawody w narciarstwie alpejskim w ramach CMSC rozegrano w odległym od Chicago La Crosse, w zachodnio-północnej części stanu Wisconsin, przy granicy z Minnessotą. Było zimno – w niedzielę 12 stopni F, a i stok nie najlepiej przegotowany. Na starcie stanęło tylko sześciu narciarzy klubu TATRY. W rezultacie – niewiele medali przywieźli tym razem do Chicago. ‘Na szczęście po zawodach sprzed tygodnia w Wilmot  TATRY odzyskały prowadzenie w klasyfikacji klubowej  – z 4446 pkt wyprzedzały  drugi w kolejności Wild Bunch 2840 pkt.
Oto miejsca naciarzy klubu TATRY (na pierwszym miejscu sobotni gigant, na drugim niedzieln slalom)

B Men – Kene Frey 1 i  3, Janusz Kotelon 2 i 1
Vet A Men  – Julian Pawłowski 2 i  1, Frank Dziechciowski 5 i 2, Jacek Albrycht 4 i 3
Vet Men – Józef Guzik 3 i 4,