Tego jeszcze nie było – piękna duża hala, dogodnie dla Polonii usytuowana – przy 10800 W. Belmont w Franklin Park, o krok od dobrze znanego nam obiektu w Bensenville. Do hali niedaleko zarówno z polskich dzielnic Chicago, jak i przedmieść. Pierwsze wrażenia po wejściu do wnętrza – duża przestrzeń, znakomita wentylacja i pomimo dotkliwych mrozów, temperatura idealna do zajęć i gry. W środku cztery mniejsze boiska i w przygotowaniu jedno duże (z bandami) – wszystkie o nawierzchni ze sztucznej trawy. Największe boisko będzie przystosowane do rozgrywek ligowych. Soccer Place – bo tak nazywa się ten obiekt jest w rękach Polaka.
Rozmawiam z właścicielem hali – JAKUBEM KUBIAKIEM.
– Pochodzę z Łodzi. Gdzieś przed 18-20 laty trenowałem w juniorach Warty Sieradz i Telpolu Seradz, ale kariera skończyła się gdy doznałem poważnej kontuzji nogi. Operacja w Wojskowym Szpitalu w Łodzi powiodła się, ale wyczynowo sportu już uprawiać nie mogłem. Tym niemniej dzisiaj, po 20 latach od kontuzji, nie odczuwam dolegliwości, a nawet mogę swobodnie pobiegać na boisku przez 90 minut, pobawić się piłka z kolegami….
– W Chicago jesteś od dziewięciu lat. Skąd się wziął pomysł hali?
– Kilka lat temu jeden z moich kolegów zapowiedział, że w zimie będziemy kopali piłkę w hali. I rzeczywiście, gdy nadeszła ta pora, pewnego dnia zadzwonił do mnie jeden z chłopców i zaprosił do hali w Palatine, ale na na godzinę 11. wieczór. Pojechaliśmy, skończyliśmy zajęcia z piłką o 1 w nocy. Zaskoczyło mnie, że tylko tak późne godziny były dostępne. Zainteresowałem się i zasięgnąłem informacji we wszystkich możliwych halach. Okazało się ze wszędzie wczesno-wieczorne godziny są zarezerwowane. To było cztery lata temu. I ten „halowy deficyt” sprawił, ze zrodził się pomysł….,
Czy jest to nowy budynek?
– Oczywiście nie, to ogromna hala, ja mam środek, po bokach dwie i inne firmy. W jakim stanie objąłem obiekt? By dostosować halę do piłkarskiego użytku, musiałem w 80 proc. dokonać zmian – dotyczyło to ścian, ogrzewania, oświetlenia (jest bardzo silne, hala jest jasna), łazienek, wyjść ewakuacyjnych. Wszystko trzeba było robić od podstaw. Ogrzewanie było, ale chciałem mieć gazowe, energooszczędne, które nie „zatyka” podczas biegania. Nie ma niezdrowych, niepożądanych nadmuchów. Poza tym z dwóch stron mam sąsiadów, którzy także mnie podgrzewają, nie mam bowiem ścian szczytowych.
Nowa polska hala – “Soccer Place” zaprasza
Mamy tutaj cztery boiska o wymiarach 65×125 stóp każde, pokrytych nową trawą syntetyczną, zatwierdzoną przez FIFA. Trawę sprowadziłem aż z Holandii. Poza tym są dwa boiska mniejsze – jedno dla zabawy i zajęć dla dzieciaków, czy rozgrzewek dla zawodników i drugie do gry w siatkonogę. To drugie pokryte jest carpetem (chodzi o lepsze odbicie piłki).
Poza tym wyodrębnione jest spore miejsce ze stolikami – na razie mamy tu automaty z napojami, ale już w niedalekiej przyszłości będzie bufet.
Pozostaje jeszcze pokrycie syntetyczna trawą dużego boiska, które ma wymiary 170 stoip x 70 stop (21 m x 68 m). Ta płyta mogłaby mieć nawet długości 76 metrów, ale za obu bramkami ustawimy małe trybunki. Wysokość hali 28 stóp. Zanim zdecydowałem się na to miejsce, przyglądałem się innym halom. Wydaje mi się że wybrałem stosowny budynek..
Chociaż oficjalnego otwarcia jeszcze nie było (planowane jest na koniec stycznia), ale już trenują tu liczne grupy. Zainteresowane nowym obiektem jest duże. Hala czynna jest od godz. 5 po południu do 11.30 wieczorem, a bywa że i do północy. Zdarza się, ze klienci chcą zagrać nawet o 12 w nocy. Jestem otwarty na takie propozycje. Miałem taką niedawno sytuację, kiedy zgłosili się Meksykanie, którzy chcieli pograć sobie o 12.30 w nocy. Nie był to zespól, po prostu grupa niezrzeszonych. Udostępniam hale wszystkim.
Cena za wynajęcie jednego boiska – to 80 dol. za godzinę. Wziąwszy pod uwagę standard hali, jest to według mnie oferta konkurencyjna. Obsługa obiektu – polsko-meksykańska. Obszerny parking (będzie jeszcze powiększony) mieści ok. 150 samochodów i spokojna dzielnica – to kolejne plusy tego miejsca.
Chciałbym wszystkich rodaków, wszystkie polonijne zespoły zaprosić do korzystania z „Soccer Place”. Już dzisiaj zapraszam na oficjalne otwarcie.
– Które z polonijnych zespołów już tutaj trenują?
– Capitol, Polonez, młodzież wislacka, Akademia Piłkarska PNA, młodzieżowa sekcja Eagles
– Hale, czyli obiekty zamknięte używane są głównie zimą i wczesną wiosna.
– A co będzie latem?
– Jeszcze do końca nie rozwiązałem tego problemu, ale nie sądzę, by w takim okresie hala była nie wykorzystana. Jestem po rozmowach z dużą grupą meksykańską, która gra także latem na hali, Od 15 kwietnia w sezonie letnim oplata za godzinę korzystania z jednej płyty wynosi tylko 40 dol. Na koniec dodam, że jestem jedynym właścicielem, rozpatruję osobiście wszystkie sprawy w trybie natychmiastowym, ekspresowym. Nie ma u mnie żadnego biura, jestem otwarty na wszystkie propozycje.
Analizując wczesnej sytuację na rynku krytych hal przeznaczonych m. in .do gry w piłkę, wiedziałem że jest duże zainteresowanie , ale nie sądziłem, ze jest aż tak duży deficyt takich obiektów.
– Dziękuję za te informacje i życzę pełnego obłożenia „Soccer Place”.’
Rozmawiał i fotografowa – Wiesław Ksiażek