Faworyci wygrali na inaugurację rewanżowej rundy rozgrywek w Lidze Podhalańskiej. Przed spotkaniami minutą ciszy uczczono pamięć poległych w katastrofie pod Smoleńskiem.
Na boiskach dominowali faworyci. Prowadzące w tabeli po jesieni zespoły łatwo wygrały swoje pojedynki.
– Kontrolowaliśmy cały czas przebieg gry – podsumował trener Orawy Jan Horowski. – Mogliśmy wygrać wyżej, to jedna ze słabszych drużyn. Żadnych zmian w zespole nie ma.
Pewnie zainkasował punkty także Odrowąż, przy czym odnotować trzeba aż cztery bramki Krzsysztofa Ustupskiego.
Halny mierzy w podium. A nie tak dawno temu zespół ten zajmował ostatnie miejsce w tabeli. – Celujemy w pierwsza trójkę – powiedział po meczu ANDRZEJ PETUCHOW. – Doszedł do nas z Szaflar Łukasz Stopka; ponadto pozyskaliśmy piłkarza argentyńskiego.
Nowym liderem w klasyfikacji króla strzelców jest Robert Przygnat z SB Skalni, który ma na koncie już 11 trafień; drugi jest Arek Franos (Ratułów) 10 bramek, a trzeci Wade Gentile z Halnego – 9 trafień.
Oto wyniki.
CICHE – ORAWA 1-6 (0-2)
Bramki: Paweł Rychtarczyk – Piotr Chrobak, Nick Dozen, Benjamin Miller, Angel Lopez, Diaz Douglas, Andrzej Gąsienica.
SZAFLARY – HALNY 2-7 (0-4)
Bramki: Janusz Szaflarski, Wojciech Kamiński – Jacob Wesbrodt 3, Wade Gentile 2, Alexander Ayala 2
PODCZERWONE – GRANIT 1-2
Bramki: Tadeusz Sroka – Marek Hornik, Amrouh Hoody
ODROWĄŻ – SKALNI 6-3 (4-1)
Bramki: Krystrian Ustupski 4, Krzysztof Słodyczka, Mariusz Kawecki – Robert Przygnat