Ze zmiennym szczęściem…

Ze zmiennym szczęściem dla Czarnych Jasło i Wisłoki Chicago rozpoczął się  w sobotę ich udział w dużym turnieju w Las Vegas.  W kat open na starcie stał-o 20 zespołów, podzielonych na pięć grup. W pierwszym dniu turnieju zespoły rozegrały po dwa spotkania w grupie, w niedziele trzecie mecze grupowe, potem ćwierćfinały, półgfinały i finał.
Wisłoka pierwszy mecz  w grupie B pechowo zremisowała z White Tigers 1-1. Po bramce Tarasa Dydycha prowadziła aż do 90 min, kiedy  z rzutu karnego rywale wyrównali i mecz zakończyl się remisem  1-1. Drugi mecz to wygrana z BHC Elite 3-2, bramki:  Taras Dydych, Łukasz Borys i Michael Chavez.
Czarni Jasło w grupie D zaczęli od wysokiej wygranej 4-0 z  Dysart FC z Youg-town (Arizona) . Niestety  w kolejnym spotkaniu ulegli Young Gunz z Kolorado Spring 2-3.
Oba nasze zespoły przed trzecimi spotkaniami grupowymi mają szanse na awans do ćwierćfinałów.