Ze zmiennym szczęściem wystąpiły nasze zespoły w kolejnej rundzie rozgrywek
Il. Metropolitan A. H. Soccer League. W over-40 Division po zażartym boju Eagles pokonał Green-White, przegrały Wisła i Calisia, W over-48 Division polonijne derby: Royal/Cracovia – Victoria po raz kolejny nie przyniosły sukcesu mistrzowi ligi. I chociaż w tabeli Royal/Cracovia jest z reguły wyżej od Victorii, to od dwóch lat nie może z nią wygrać. Podobnie było i tym razem. Tym samym szanse na obronę tytułu przez zespół Jurka Drewicza znacznie zmalały
Oto szczegóły
Over-40 Division
EAGLES – GREEN-WHITE 5-3 (2-1)
Bramki: Bogdan Zurowski 3. Renata Bechtoldt, Andrzej Gąsienica
Trudny mecz Eagles, który miał tylko jednego zawodnika na zmiany, a po skręceniu kostki przez Romana Jaworowskiego – grał gołą jedenastką.. Wspomogła zespół sekretarz klubu AAC Eagles – Renata Becthtoldt, i to wspomogła skutecznie, bo przy stanie 3-2 zdobyła bardzo ważną bramkę na 4-2, uderzeniem z lewej nogi z 11 metrów. Trzy bramki Bogdana Żurowskiego, w tym jedna z rzutu wolnego prawie z połowy boiska, przelobowaniem wysuniętego do przodu bramkarza. .
Eagles cały czas prowadził; 1-0, 2-0, 2-1, 3-1, 3-2, 4-2, 4-3 i wynik meczu ustalił Andrzej Gąsienica..
CALISIA – FK REPUBLIKA SRPSKA 4-5 (1-1)
Bramki: Robert Pudełko, Mirek Zalesiński, Radek Wawrzyniak, Krzysztof Brzoski
Kontuzje i wyjazdy sprawiły, że Calisia miała tylko jednego zawodnika na zmiany, Jeszcze do 80 min. prowadziła 4-3, ale w ostatnich dziesięciu minutach straciła dwie bramki.
WISŁA – LITHS 1-3 (0-1)
Bramka: Miłosz Nowicki
Mecz dobry w wykonaniu Wisły, zwłaszcza podobać się mogła pierwsza połowa. Niestety o porażce zadecydowały dwa głupie błędy przy utracie dwóch bramek. A okazji było sporo – Bernard Burda nie trafił z najbliższej odległości głową, Bogdan Pawlik był sam na sam i z kilku metrów posłał piłkę dalekoo bok słupka i kilka metrów nad porzeczkę. Po raz kolejny okazało się, że w Wiśle brak skutecznych napastników.
Over-48 Division
ROYAL/CRACOVIA – VICTORIA 0-2 (0-0)
Bramki: Hector Gurola I samobójcza (Grzegorz Paluszek)
Derby rządzą się swoimi prawami. Tak było i tym razem. Faworytem był obrońca tytułu Royal/Cracovia, a wygrała Victoria. Był to dobry pojedynek, rozgrywany w szybkim tempie. Przez cały czas atakował Royal/Cracovia, a Victoria ograniczała się do sporadycznych kontr. Dwie z nich zakończyły się bramkami, z tym że druga padła z samobójczego trafienia. Próbował wybić piłkę głową Grzegorz Paluszek, ale zrobił to tak niefortunnie, ze skierował piłkę do własnej bramki.
RoyalCacovia nie wykorzystał co najmniej sześciu 100-proc. sytuacji. – m. in trzykrotnie Ryszard Pawula, dwukrotnie Robert Pudełko, a Janusz Kołodziej trafił w poprzeczkę. Przy tym bardzo dobrze spisywał się w bramce Victorii Andrzej Knurek.
Skła Royal/Cracovii był w zasadzie kompletny – ni e brakowało poza kontuzjowanym stoperem Tomem Ryanem .. Ale jak się nie wykorzystuje 100-proc. szans, to trudno mieć pretensje…
Warto jeszcze dodać, że te połonijnę derby przebiegły w sportowej atmosferze – bez fauli, okrzyków itp.
Zwycięski zespół Victoii prowdzą Franciszek Misiaczek i Lsezek Garga.