W Major Division ligi National już w piątkowy wieczór doszło do derbowego poejdynku polonijnych zespołów – Wisły i Warty. Dla obu drużyn mecz miał duże znaczenie – Wisła chce utrzymać trzecie miejsce, gwarantujące udział w play off; Warta walczy o każdy punkt, by uratować się przed spadkiem. Wygrała wysoko Wisła 10-4, ale Warta od 5 min grała w dziesiątkę, a od 25 min już do końca w dziewiątkę. W dodatku zabrakło bramkarza. Trudno więc było oczekiwać innego rozstrzygnięcia, ani wyrównanej walki.
Oto szczegóły
Major Dvision
WISŁA – WARTA 10-4 (6-2)
Bramki: Kuba Gurgul 5, Dawid Wiśniewski 3, Marcin Laskowski, Damian Rozkuszka – Jarne Hernandez 2, Aron Romo, Juan Garcija
Czerwone kartki: Juan Garcija i Rafael Costenon (obaj Warta).
Po 15 min Wisła prowadziła już 4-0 i mecz praktycznie był rozstrzygnięty. Zwłaszcza że od 5 min. Warta grała w osłabieniu – po faulu w polu kanym na Dawidzie Wiśniewskim, Kuba Gurgul z rzutu karnego zdobył swą pierwszą z pięciu bramek. A jednak – pomimo kolejnego osłabienia (od 25 min. gra w dziewiątkę) Warta zdołąła strzelić dwie bramki i wyciągnąć na 2-4. Ale jeszcze przed przerwą dalsze dwie bramki Wisły daly jej wyraźne prowadzenie.
Po zmianie stron znów zryw Warty – w pierwszych dziesięciu minutach zdobyła kolejne dwie bramki, poprawiając rezultat na 4-6. Później jednak cztery dalsze gole zaliczyli wiślacy, a mogli ich strzlić jeszcze więcej. W dziewiatkę i z zawodnkiem z pola w bramce wygrać niesposób.
***
Po piatkowym meczu derbowym, w sekcji niebieskiej Wisła na trzecim miejscu z 21 pkt – wyprzedza o 5 pkt czwarty w tabeli Hellenic United White (ale ma trzy mecze więcej rozegrane), a prowadzi Hellenic United Blue 28 pkt; w sekcji czerwonej Warta nadal na ostatnim szóstym miejscu (10 pkt) ze stratą jednego punktu do Brusfy. Nie uwzględniono jeszcze ewent. walkoweru dla Warty za niedoszły do skutku niedzielny mecz z Gazelle SC. Nie wyklcuzone jednak, że liga zarządzi powtórkę tego spotkania.