Oczekiwane z dużym zainteresowaniem polonijne derby w Major Division halowej ligi National pomiędzy Wisłą i Wartą A, zakończyły się wygraną wiślaków 6-3. Już po 10 minutach było 3-0, po przerwie sytuacja się odwróciła, bowiem Warta wyrównała na 3-3. W końcówce Wisła jednak ponownie odskoczyła rywalowi.
Nie udało się Zagłębiu pokonać lidera grupy czerwonej – Assyrian SC, zespół który nie stracił jeszcze punktu. Był to bardzo dobry pojedynek, zdaniem obserwatorów starcie dwóch najlepszych drużyn w tej Dywizji. Po tej porażce Zagłębie straciło pozycję lidera sekcji niebieskiej, spadając na trzecie miejsce. Porażek doznały również dwa dalsze nasz zespoły w First Division – Stal Mielec i Warta B.
Oto szczegóły.
Major Division
WISŁA – WRTA A 6-3 (3-0)
Bramki: Dawid Wiśniewski 2, Michael Nemec 2, Michał Wałaszek, Damian Lewandowski – Bart Lasek, Aran Robo, Edwin Martinez
Pierwsza połowa niemal perfekcyjna w wykonaniu Wisły, która zdobyła w tym okresie trzy bramki. Po przerwie wiślacy wyszli jednak jakby uśpieni, bo Warta wyrównała na 3-3. Ostatnie 10 minut ponowne należało jednak do Wisły, która przypieczętowała zasłużone zwycięstwo. Dwie bramki dla Wisły padły w okresie jej gry w przewadze (niebieskie kartki dla Barta Laska i Jose Agilara).
Gorąco pod bramką Wisły w meczu z Wartą Foto – Jacek Jówko
Wisła wystąpiła w identycznym składzie jak przed tygodniem, grała dwoma piątkami. Zdaniem menedżera Marka Wiśniewskiego przydalbiby się nieobecni Kuba Gurgul i Piotr Soja.
Tak padła piąta bramka dla Wisly, zdobył ją Damian Lewandowski Foto – Jacek Jówko
First Division
STAL MIELEC – WINGED BULL 1-5 (1-1)
Bramka: Waldemar Gołąbek
Trudno wygrać mecz, gdy ma się tylko jednego zawodnika na zmianę. Zabrakło wielu podstawowych graczy, w tym m.in. Sebastiana Mielcarka. Nic dziwnego, ze w drugiej połowie zabrakło sił i wówczas posypały się bramki. W pełnym składzie przeciwnik byłby absolutne do pokonania
Słupek ratuje Stal Mielec przed utratą kolejnej bramki Foto – Jacek Jówko
ASSYRIAN SC – ZAGŁĘBIE 4-2 (1-1)
Bramki: Jakub Cybul, Łukasz Szpara
Na stronie internetwoej Zagłebia czytam:
Niestety nawet stawanie na głowie nie pomogło naszym zawodnikom w osiągnięciu korzystnego rezultatu w dzisiejszym spotkaniu. Przegrywamy drugi mecz w rozgrywkach z drużyną z sąsiedniej grupy red secttion.
Nasz dzisiejszy przeciwnik okazał się drużyną bardziej doświadczoną i dojrzalszą piłkarsko. Mecz mógł się podobać, gdyż był prowadzony w dobrym tempie i obfitował w wiele sytuacji podbramkowych, w których przeciwnik miał dzisiaj więcej szczęścia.
Powyżej i poniżej zdjęcia z najciekawszego pojedynku piątkowego – Zagłębia z Assyrian SC
Wynik remisowy do przerwy zapowiadał kolejne emocje po przerwie i tak też było. Właśnie po przerwie wychodzimy na prowadzenie 2-1i zamiast strzelić kolejne bramki (Lesiak, Szpara) przeciwnik wyrównuje, a następnie wychodzi na prowadzenie. Kolejna bramka była konsekwencją otwartej gry i zamiast wyrównać, tracimy gola, który ustala wynik spotkania
WARTA B -WEST BOSNIA SC 3-4 (2-1)
Bramki Michał Grabowski, Łukasz Cichowski, Lubos Pietrovski
Warta B cały czas prowadziła i powinna to spotkane dość łatwo wygrać. A tymczasem na niespełna 2 min, przed końcem West Bosnia wyrównała na 3-3, a 38 sek. przed syreną zdobyła czwartą bramkę. Nic dziwnego, że prowadzący zespół Darek Niewiarowski był niezadowolony z postawy podopiecznych.
Wszystkie zdjęcia – Foto – Jacek Jówko