Dziesiąta kolejka halowej lig wisłęi National wyłoniła przypuszczalnego mistrza. Szanse na tytuł straciła Warta po porażce z Berber Stars. Zajmuje nadal druie miejsce, ale jej strata do lidera wynosi aż 7 punktów. Albanian Stars zdąża po tytuł.–Albańczycy pokonali – niestety nie bez pomocy sędziów – Wisłę i na cztery kolejki przed meta maj ,a ju z siedem punktów przewagi. Warcie pozostała walka o tytuł wicemistrza. Wisła zajmuje czwarte miejsce, mając tytle samo punkt co piaty w tabeli Czarny Dunajec. Za tydzień polonijne derby tych zespołów i one mogą przysądzić o tym, który z nich będzie na mecie wyżej. Czarny Dunajec jest na fali, wygrał trzecie pod rząd spotkanie, a jego najlepszy strzelec Mario Waksmundzki ma na koncie 13 bramek i prowadzi w klasyfikacji króla strzelców ligi.
. Nadal bez punktu pozostaje zajmujący ostatnie miejsce HDS Eagles. Jeszcze na 2 min przed końcem pojedynku z Albany Parks zespól Łukasza Szpary prowadził 4-2, ale niebieska kartka dla Łukasza Mikołajczaka i czerwona dla trenera spowodowały, że w końcowe HDS Eagles musiał bronić się w trzech przeciwko pięciu i stracił wtedy trzy bramki.
W First Division lider Czarni Jasło u-18 przegrał wprawdzie z Vjkings B, ale utrzymał prowadzenie w tabeli, wyprzedzając o jeden punkt CD Taji. Warta B na czwartym miejscu i wszystko wskazuje na to, że ukończy rozgrywki w środku tabeli.
Oto relacje
Major Division
WARTA – BERBER STARS 4-5 (2-2)
Bramki: Hume Hernandez 2, Brendon Lencar , Juan De La Cruz
Był to jeden ze słabszych występów Warty w tym sezonie. Warta prowadziła 2-0 później było 2-2, 3-3, 4-3 i w ostatnich minutach dwie bramki zdobyli rywale. Czy przy stanie 2-0 zawodnicy Warty za wcześnie poczuli się zwycięzcami?
.
VIKINGS – CZARNY DUNAJEC 1-5 (0-2)
Bramki: Mario Waksmundzki 3, Tomek Łojek, Michał Szaflarski
Pierwsza połowa wyrównana, obustronne akcje. Prowadzenie 1-0 uzyskał Dunajec w okresie gry w przewadze. Nieco przypadkowa druga bramka – piłka po strzale odbiła się od zawodnika Vikings i wpadła do siatki..
Druga połowa lepsza w wykonaniu Czarnego Dunajca. Ponownie wykorzystano grę w przewadze i zdobyto trzecią bramkę. Po kontrze Vikings uzyskał honorowe trafienie na 1-3. Na 4-1 podwyższył Michał Szaflarski, który nie popuścił i walczył do końca. Ten festiwal strzelecki zakończył Mario Waksmundzki, zaliczając hat-trick. Mario ma 13 bramek na koncie i prowadzi w klasyfikacji króla strzelców ligi.
Dominacja Dunajca w drugiej połow e wyraźna
. Bardzo dobry występ bramkarza Rafała Slomby, który w tym sezonie jest obecny na każdym meczu.
ALBANIAN STARS – WISŁA 5-2 (1-1)
Bramki: Jorge Alvarez 2
Bardzo dobry występ Wisły, niewykorzystane sytuacje i fatalna postawa sędziów – tak można podsumować ten pojedynek. Wisła prowadziła 1-0 i przy tym stanie sędziowie nie uznali prawidłowo strzelonej bramki dla Wisły. Piłka po strzale Alexa Lulka odbiła się od poprzeczki i wpadła do bramki, ale nie dla sędziów. Natomiast wybicie piłki poprzez trzy linie zakończyło się bramką, w tym wypdku uznaną przez arbitrów
Krzywdzące
ALBANY PARK –HDS EAGLES 5-4 (0-3)
Bramki: Wołodia Pawlikowski, Damian Zieliński, Jens Mediow, Łukasz Mikołajczyk
Dzieki sędziom HDS Eagles stracił szanse na zdobycie pierwszych w tych rozgrywkach punktów. Jeszcze na 2 min przed syreną prowadził 4-2 z zajmującym przedostatnie miejsce Albany Park 4-2, ale wtedy do akcji wkroczyli sędziowie.
First Division
CZARNI JASŁO – VIKINGS B 3-5 (1-3)
Bramki; Konrad Madej, Chis Modrzejewski, Arel Sinanagic
Nieoczekiwana porażka lidera, Tak podsumował to sotkanie trener Czarnych Jaslo – Maciej Orłowski.
– „Słaby początek i po kontrach przeciwnika przegrywaliśmy 0-3. Dominowaliśmy w grze, byliśmy dłużej przy piłce, ale indywidualne błędy w kryciu i ustawieniu spowodowały szybkie stracenie bramek. Nie udało się odrobić strat, Na dodatek przy stanie 4-2 zobaczyliśmy niepotrzebnie niebieską kartkę za faulowanie rywala w niegroźnej sytuacji.
.
WARTA under-23 – ALBANIA FC 6-4 (2-2)
Bramki: Alex Gomez 3, Jeo Orkiz 2, Leo Mancena
Ciężko wymęczone zwycięstwo Warty B, poimmo iż przeciwnik nie miał nikogo na zmiany. Latwo zdobyte na początku meczu dwie bramki sprawiły, że młodzi zawodnicy chcieli jak najszybciej i jak najwięcej zdobyć goli. A wtedy łatwo popełniać błędy, które kosztują…