Warta nie sprostała Adrii, Wisła od 2-0 do 2-3

Warta w piątkowym spotkaniu Major Divison ligi National nie sprostała czołowemu zespołowi te ligi – Adrii. Szybka utrata dwóch bramek po typowych bledach w obronie i niewykorzystane sytuacje przyczyniły się do porażki. Natomiast Wisla – zgodnie z zapowiedzią – odmówiła wyjazdu w piatek do Calumet i oddala spotkanie z Gazelle walkowerem. Nie powiodło się Wiśle w niedzielnym rewanżu z liderem ligi – Gazelle SC. W piątek oddała mecz walkowerem, w niedzielę do 77 min prowadziła  u siebie 2-0, by ostateczne przegrać 2-3. Znów zadecydowały niewykorzystane sytuacje i zmęczenie w ostatnich minutach zdziesiątkowanie przez odejście do college 10. zawodników zespołu.
Oto szczegóły

 

Major Division

ADRIA – WARTA 4-1 (2-0)
Bramka: Damian Lewandowski
Zaczęło się od dwóch niewykorzystanych sytuacji przez Warte w pierwszych pięciu minutach, co rychło się zemściło. W 10 min obrońca popełnił kardynalny błąd i było 1-0. W kilka minut później ten sam obrońca myli się po raz drugi, a rutyniarze Adrii nie marnują takich prezentów i jest 2-0.
Po przerwie było już nieco lepiej, ale widać było, ze fatalna pierwsza polowa wpłynęła demobilizujaco na zawodników Warty, którzy stracili wiarę w możliwość nawiązania walki. Grali już bez motywacji a kolejne bramki tracili po bledach. Na dodatek dwóch sytuacji w tym okresie nie wykorzystał Marcin Grela.
Na pocieszenie zasługuje efektowna bramka Damiana Lewandowskiego strzałem z ponad 25 metrów, który wrzucił pilke „za kołnierz” wysuniętemu do przodu bramkarzowi
WISŁĄ – GAZELLE S.C. 2-3 (0-0)
Bramki: Michael Nemec 2
Pierwsza połowa nie najlepsza w wykonaniu Wisły – za dużo było gry na stojąco, co wykorzystywali szybcy zawodnicy Gazelle. Po przerwie przy stanie 2-0 Michael Nemec miał jeszcze trzy 100-proc sytuacje; szanse mieli i inni, a w ostatniej akcji meczu piękny strzał Dawida Wiśniewskiego w samo „okienko” jakimś cudem wybronił bramkarz. W sumie był to dobry wystep „nowej” Wisły, jednak zakończony porażka.

Prezes Ryszard Latawiec zawsze na posterunku

Pod daszkiem słońce nie grzeje…

Trener Marek Wiśniewski przy stanie 2-0 wierzył w wygraną

Zdjęcia – Wiesław Ksiązek

First Division
WARTA B – mecz nie doszedł do skutku z powodu nieprzybycia sędziego