Warta A i Podlasie zdegradowane

Nie był to udany sezon halowy dla Warty. Przez cały czas była zagrożona spadkiem z Major Division, a przed tygodniem spadła na ostatnie miejsc po tym, gdy KF Tirana wygrała z Podlasiem. Do ostatniego meczu piłkarze Warty już się nie stawili .To prawda, przeciwnik – Hellenic United Blue teoretycznie  był poza zasięgiem , ale przecież w piłce zdarzało się nieraz, że słabszy sprawiał niespodziankę, wygrywając z silniejszym. A  w hali o niespodziankę jeszcze łatwiej. Zwłaszcza iż Warta mogła liczyć, że lider grupy czerwonej B-H Lilies łatwo upora się z KF Tiraną, drugim kandydatem do  spadku. Trudno zrozumieć oddanie tego meczu walkowerem, poddanie się przed pierwszym gwizdkiem. Przed rokiem Warta A została także zdegradowana do First Division, ale z powodu wycofana się kilku zespołów, przywrócono jej miejsce w hali w najwyższej klasie rozgrywkowej. Czy jednak na to zasłużyła?

Zdegradowany został także zespół Podlasia. Kilka spotkań w sezonie przegrało Podlasie na własne życzenie (fatalna skuteczność), kilka  – i to z silnymi frywalami – zaledwie jedną bramką. Ostatnią próbą odskoczenia od Republiki Srpskiej był mecz przed tygodniem z Tiraną. Nie powiodło się i zespół, który przed rokiem spisywał się w Major Division zupełnie dobrze, w tym sezonie zdobył zaledwie 5 punktów!  O tym, że ten sezon w hali będzie dla zespoły nieporównywalnie słabszy, można było już przypuszczać przed startem ligi, kiedy większość podstawowych zawodników Podlasia ogłosiła, że rezygnuje z występów w hali Odeum. Nie pomogła odsiecz w postaci kilku zawodników Igoopolu z Przemkiem Ziarkiem na czele. Już od półmetka rozgrywek kierownictwo zespołu sugerowało,  że niezależnie od osiągniętego rezultatu, w kolejnym sezonie Podlasie występować będzie w First Division, bądź… przejdzie do innej ligi.

03-11-11-325Dwa ujęcia z meczu Wisły z Adrią                                                                                  Foto – Jacek Jówko

03-11-11-328

Wisła zakończyła  sezon porażką z najlepszym zespolę Ligi – Adrią, ale  w sumie rozegrała kolejne, dobre spotkanie. W 2 min. prowadziła nawet 1-0 po kontrze duetu: Dawid Wiśniewski – Piotr Lagowski. Potem jednak A weszła w swój rytm i nie pozostawiła złudzeń. Adria w całym sezonie doznała tylko jednej porażki. W meczu z Adrią zadebiutował w Wiśle18-letni Mateusz Nosek. W sumie jednak ten halowy sezon trzeba uznać za udany.
– Jeśli przed rozpoczęciem rozgrywek dawano by nam 16 punktów, to brałbym je w ciemno – podsumował manager Marek Wiśniewski. Postawiono w tym sezonie wyłącznie na młodzież. Poza Markiem Korniatem grali sami nastolatkowie. Były obawy, jak wypadnie ten eksperyment .Wypadł całkiem nieźle, bowiem Wisła już na 5 kolejek przed końcem rozgrywek zabezpieczyła sobie ligowy byt. Cztery mecze przegrała tylko różnicą jednej bramki.
W First Division przez długi okres zapowiadało się, że awansują do Major Division dwa nasze zespoły – Zagłębie i Stal Mielec. Ostatecznie ani jedna, ani druga nie awansowały i musiały zadowolić się jedynie występami w play offs. W ostatnich kolejkach działy się dziwne rzeczy woką boisk. Można był odnieść wrażenie, że rozmaitym sposobami próbowano wyeliminować z gry  i Zaglebie, Stal Mielec.

03-11-11-254Trójka piłkarzy Stali przeciwko jednemu rywalowi; przy piłce jeden z “Kumanów”, czyli braci bliźniakow Pytlów

Foto – Jacek Jówko

Przed ostatnią kolejką oba te zespoły już nie miały szans na pierwsze miejsca. Dla mielczan pozostał tylko mecz o prestiż z Chicago Thunder, któremu w dziwny sposób zaliczono tydzień wczesnej zwycięstwo 3-2 w przezwanym na 7 min. przed kocem spotkaniu z Zagłębiem. Co ciekawe, w meczu ze Stala Mielec w ChicagoThunder wystąpili wszyscy w komplecie uczestnicy pamiętnej bójki sprzed tygodnia. Stal Mielec miała tylko jednego zawodnika na zmianę, zabrakło także pracującego trenera Jarka Cwanka. Ponadto tradycyjnie już wyznaczono ten pojedynek na najgorszą porę, czyli na 7. wieczorem, na którą wielu zawodników nie może zdążyć po pracy.
Trener Jarek Cwanek jest jednak zadowolony z halowego sezonu.  – Graliśmy pierwszy sezon w hali w tym składzie , zabrakło nam bardzo niewiele do mistrzostwa i awansu.  Uważam, ze hala była nam potrzebna. Pograliśmy pół jesieni i całą zimę. Czego można chcieć więcej?
Zagłębie wygrało ostatni mecz regularnego sezonu z Hellenic United White 4-2, prolongując nadzieje Warty B na awans do play offs. W tym meczu Zagłębie wystąpiło bez kilku zawodników, to m. in. skutki bójki przed tygodniem. Cały czas prowadziło – było 2-0, potem niepotrzebna strata bramki i na przerwę schodzono z wynikiem 2-1.. Później jednak znów zespół Pawła Bartusiaka odskoczył, prowadził już 4-1. W ostatnich  dwóch minutach Zagłębie grało w trójkę (na ławce kar znaleźli się  Łukasz Borys  i Rafał Borys), ale przytomnie się broniło. Drugą bramkę stracono dopiero w ostatnich sekundach gry.

03-11-11-358Na zakończenie hali jeszcze dwa obrazki z pojedynkju Zagłębia z Hellenic United White 4-2                Foto – Jacek Jówko

03-11-11-397

Przeciwnik zagrał bardzo osro, atmosfera była gorąca, na szczęście ym razem nie doszło do bójki.

Warta B nie wykorzystała otatniej szansy na awans do play ofsf. Przykre, bo Adria B, ktora wcześniej zapewniła sobie tytul mistza sekcji i awans do Major Division, najyraźniej odpuściła to spotkanie, desygnując do gry zaledwie pięciu zawodników. Nawet z tak liczebne skromnym przeciwnikiem młodzi piłkarze Warty B nie poradzili sobie. Czy byli zbyt pewni wygranej?

Oto wyniki:

Major Division

ADRIA – WISŁA 7-3 (4-2)
Bramki: Piotr Lagowski, Kamil Laszczkowski, Krzysztof Lagowski
HELLENIC UNITED BLUE – WARTA A 3-0, walkower’
FK KOZARAC – PODLASIE 3-0, walkower

First Division

STAL MIELEC – CHICAGO THUNDER  5-5
Bramki: Robert Łosiewicz, Waldemar Gołąbek,  Adrian Golemo,  Łukasz Paśko
ZAGŁĘBIE – HELLENIC UNITED WHITE 4-2 (2-1)
Bramki: Waldemar Cnota, Łukasz Borys, Łukasz Szpara,  Kamil Grabowski
WARTA B – ADRIA B 2-5 (1-1)

Bramki: Dominik Vargal,  Alton Toledo