W Stawski jeszcze nie ma mistrza jesieni

W przedostatniej kolejce Stawki Soccer League spotkały się zespoły, które dotychczas nie straciły jeszcze  punktu. Stawką był tytul mistrza jesieni dla wygranego. Ale tym razem zwycięzcy nie było  – Caoitol Czarni Jasło i Jagillonia podzieliły się punktami.  W tej sytuacji o pierwszym miejscu na półmetku zadecyduje ostatnia kolejka. Lepszy bilans bramek i łatwiejsze spotkanie czeka Czarnych Jasło, których rywalem będzie  Dąbrovia Ustronianka. Jagiellonia natomaist spotyka się z Igloopolem. Ale dopóki piłka  w grze…

Oto szczegóły i aktualna tabela

HETMAN – IGLOOPOL 2-2 (1-1)
Bramki: Sebastian Depa z rzutu karnego, Sebastian Sedrowicz – Nathanian Bohman, Mateusz Barhan
Czerwona kartka (po dwóch żółtych) – Łukasz Miklołajczak (Hetman) w 90 min
Hetman sprawił miłą niespodziankę wracjącemu niebawem na stałe do Polski swojemu prezesowi Piotrowi Wiaterowi, remisując z faworyzowanym Igloopolem.  Hetman wystąpił w pełnym składzie,  powrócił do gry po kontuzji Waldemar Gołabek. W sumie remis jest odzwierciedleniem tego ,co działo się na boisku.

POLONEZ – LECHIA 7-2 (2-0)
Bramki: Wojtek Kapuścik 5, Łukasz Paśko, Grzegorz Chmura – Jacek Bielak, Wasyl Leniuk
Aż pięc bramek zdobył Wojtek Kapuścik i to pomimo iż miał swojego „anioła stróża”. Tylko pierwsze 10-15 minut Lechia zagrala tak, jak sobie tego życzył trener Wladyslaw Sderain. Później jednak wszystko się rozsypało i w ten sposób kolejna, wysoka porażka. Był to ostatni mecz Lechii w jesiennym sezonie. Po pierwszej wygranej, później przyszło pięć porażek i to w dośc wysokich rozmiarach. Lechia pilnie poszukuje bramkarza.

Taniec z piłką Wojtka Kapuścika, a rywale tylko moga się przyglądać tym popisom. To zdjęcie i dalsze poniżej pochodzą z meczu: Polonez – Lechia 7-2                                                     Zdjęcia – Jacek Jówko

JAGIELLONIA – CAPITOL CZARNI JASŁO 1-1 (0-0)
Bramki: Damian Łysek z rzutu karnego – Łukasz Kluska
Był to mecz walki, który miał wyłonić mistrza pólmetka. Nie wyłonił, bo zakończyl się podzialem punktów. O tytule rozstrzygnie ostatnia kolejka. Nie wykluczone, że o pierwszym miejscu zadecyduje lepszy bilans bramek.
Z uwagi na fatalne warunki atmosferyczne, mecz nie stał na wysokim poziomie. W pierwszej plowie rzutu karnego dla Capitolu nie wykorzystał Łukasz Kluska, trafiając w słupek. Zawodnik ten zrehablitowal się po przerwie, zdobywając uderzeniem gąową wyrównującą bramkę.

A to już seria zdjęć z meczu kolejki: Jagiellonia – Capitol Czarni Jasło 1-1. Łukasz Kluska przy stanie 0-0 nie wykorzystał rzutu kanrego, trafiając w słupek…

…zrehabilitował się jednak po przerwie, bowiem po jego uderzeniu w taki sposób Capitol wyrównał stan meczu na 1-1. A ponżej radość zawodników Czarnych Jasło po zdobytej bramce

Odprawa w obozie Capitolu w przerwie, prowadzona przez Tadeusza Ciężkiego

Z przebiegu gry remis chyba sprawiedliwy, chociaż Jagiellonia miała petensje do boczngego arbitra za mylne decyzje o spalonych.
Trener „Jagi” Stanisław Łysek wyróżnił w swym zespole Jarka Cnotę  i Łukasza Borysa a całą drużynę za ambitną walk.
Tym spotaniem udowodniliśmy, że  miejsce na podium nam się należy. Prawdziwa wojna o szczyt zacznie się na wiosnę.  Jestem dumny z mojej drużyny ,z  tego co już osiągnęła. Chłopcy pokazali klasę, a przecież nikt się tego po nich przed sezonem nie spodziewał.

Aerbiter Jan Skinder podąża za akcją ofensywną Capitolu Czarnych Jasło

Piotr Hachaj wybronił w sytuaxji “sam na sam”

Nie zważajac na ulewę, walczono o każdą piłkę

W obozie Czarnych Jasło także korzystano z osłony przed deszczem

Wszystkie zdjęcia – Foto – Jacek Jówko

1. Capitol Czarni Jaslo      5    13  16-4

2. Jagiellonia            5    13    13-7
3. Igloopol            5    10    13-8
4. Hetman            5    7    12-10
5. Polonez            5    6    14-13
6. Lechia            6    3    13-27
7. Dąbrovia Ustronianka        5    0    2-14
Pauzowała D ąbrovia Ustronianka