W dziewiątkę wygrać się nie da…

Jak na razie nie wiedzie się Eaglesowi w nowym sezonie ligi Metropolitan. W pierwszym meczu porażka z Connection; kolejny mecz ze Schwaben przełożony, gdyż część zawodników  Eagles pojechała do Las Vegas… wzmacniać w turnieju inny klub. Liczyliśmy,  że w trzeciej kolejce  Eagles zdobędzie punkty. Niestety na pojedynek z Lions zgłosiło się tylko ośmiu zawodników.  Z konieczności, jako dziewiąty wystąpił na boisku 38-letni trener Paweł Otachel, który dzień wcześniej grał w zespole Eagles over-40.
Część nieobecnych tłumaczyła się  kontuzjami. Mimo wszystko trener liczył że będzie miał do dyspozycji 13-14 piłkarzy. Na dodatek z zamówionych pięciu młodych, w Bensenville pokazało się tylko dwóch.
Wprawdzie po strzale Michała Stankiewicza Eagles prowadził 1-0, ale później – pomimo dobrej gry tych co byli i dobrej postawy bramkarza Piotra Hachaja –  po prostu zabrakło sił. Gdy  w trakcie gry doszło do kolejnej kontuzji, Eagles ostatnie 20 minut grał w ósemkę.
Na pierwsze punkty Eagles w tym sezonie musimy jeszcze poczekać,

Major Division

EAGLES – LIONS 1-3 (0-0)
Bramka: Michał Stankiewicz