Ulewa torpeduje rozgrywki…

Deszcz storpedował piątkowy mecz w pucharze stanowym Warty. Także w niedzielę z powodu zalania boiska nie wystąpiła Warta B. Warta A grała i… przegrała kolejne spotkanie. Wisła over-30 w sobotni popołudnie także nie mogla zagrać z Indian Jets z powodu wody na murawie, natomiast pierwszy zespół Wisły gra ligowy mecz z Adrią dopiero w poniedziałek, 22 czerwca.
Major Division
JAHBAT FC – WARTA 3-0 (1-0)
Piłkarze Warty przegrali, bo zagrali za mało agresywnie, za miękko .Dopiero pod koniec meczu przycisnęli rywala, ale wtedy sytuacji  “sam na sam” nie wykorzystali Adam Wilczewski i Łukasz Borys,
Warta na dodatek wystąpiła bez bramkarza –  w pierwszej połowie bronił Wilczewski , w drugie Borys. Obaj radzili sobie całkiem dobrze na tej nietypowej dla nich pozycji.
Przy stanie 0-2 sędzia nie podyktował ewidentnego rzutu karnego dla Warty.