Niezbyt powiodło się naszym zespołom w 13. kolejce halowej ligi National. Wygrało tylko Zagłębie, zremisowała Stal Mielec, przegrały Warta i Wisła. Porażka Warty z liderem swojej grupy oznacza, że zespół Joe Telucha nie zakończy sezonu zasadniczego na pierwszym miejscu. Ma szanse zapewnienia sobie drugiej lokaty przed play pff, jeśli za tydzień wygra z Wisłą. Ta na odmianę przegrała bardzo ważny pojedynek z zespołem bezpośrednio wyprzedzającym ją – z Republiką Srpską. Oznacza to, że wiślacy zakończą sezon na ostatnim miejscu w sekcji niebieskiej Major Division. Czy Jedak zostaną zdegradowani do First Division? Teoretycznie tak, ale ponieważ dwie drużyny z Major Division w trakcie sezonu zostały zawieszone, to nie wiadomo jak to będzie za rok.
Oto szczegóły
Major Division
WARTA – ALBANIAN STARS 2-7 (0-2)
Bramki: Rudi Gonzalez, Adrian Guzman
Już w pierwszej minucie Zawodnik Warty został ukarany niebieską kartką. Wprawdzie Warta przetrzymała bez straty bramki grę w osłabieniu, ale natychmiast po powrocie zawodnika do gry…. straciła bramkę. Dopiero przy stanie 0-4 pierwsze trafienie zaliczyła Warta, a strzelcem okazał się…. bramkarz Rudi Gonzalez, który popisał się celnym uderzeniem z połowy boiska. Bramki tracono po ewidentnych błędach.
REPUBLIKA SRPSKA – WISŁA 2-0 (0-0)
Wisła przegrała ten mecz już w bezbramkowej pierwszej połowie. W tym okresie bowiem nie wykorzystała trzech 100-proc. sytuacji. Dwie idealne okazje zmarnował Michał Walaszek. W jaki sposób nie trafił do pustej bramki po idealnym nagraniu Dawida Wiśniewskiego, tego nikt nie wie. Wiśniewski był nota bene najlepszym zawodnikiem Wisły, pracował na całym boisku, stwarzał kolegom sytuacje strzeleckie.
Zabrakło w zespole kilku zawodników, m. in. Nemeca i Soji, ale chyba nie było to przyczyną porażki. Gdyby w pierwszej połowie zdobyto dwie bramki, zapewne mecz potoczyłby się inaczej.
First Division
STAL MIELEC – LANCE FC 5-5 (3-3)
Bramki: Krzysztof Pytel, Paweł Pytel, Marcin Aleksiejczuk, Marcin Węsierski, Sebastian Mielcarek
Stal zaprzepaściła szansę na zwycięstwo, Prowadziła w końcówce 5-4, rywale wprawdzie wyrównali, ale przy stanie 5-5 Mirek Wojtyło nie trafił do pustej bramki, a szansę miał również Sebastian Mielcarek, który powrócił do gry po kontuzji. Jak zwykle bardzo dobrze w bramce spisywał se Steve Słotwiński.
ZAGŁEBIE – FC KOSOVO 11-6 (6-4)
Bramki: Łukasz Szpara 4, Łukasz Bors 2, Łukasz Mikołajczak 2, Jakub Cybul 2, Adam Wilczewski
Zagłębie zaczęło kiepsko, w pewnym momencie przegrywało nawet 2-4. Było trochę nerwowości w poczynaniach drużyny, ale w końcu zespól zmobilizował się i pewnie wygrał. W sumie był to jednak nie najlepszy występ lidera. Tak to zresztą skomentował prezes i trener Zagłębie – Paweł Bartusiak na stronie internetowej klubu:
/…/ Za komentarz do dzisiejszego meczu niech posłużą tylko i wyłącznie statystyki. Było to nasze 11 zwycięstwo w aktualnym sezonie (wyrównany rekord klubowy zwycięstw w jednym sezonie). Strzelając dzisiaj 11 bramek ustanowiliśmy nowy rekord klubowy w ilości strzelonych bramek w jednym sezonie. Licznik zatrzymał się na 83 bramce. /…/