Tylko Stal Mielec

Niezbyt udany piątek dla naszych zespołów w halowej lidze National. Wygrała tylko Stal Mielec, porażek doznały Wisła, Warta i Zagłębie. Pierwsza porażka Zagłębia w tym sezonie. Pomimo przegranej na pochwałę zasłużyła Warta, która po dramatycznym meczu uległa najlepszemu zespołowi ligi – Adrii.
Oto wyniki

Major Division
WARTA  – ADRIA 5-8 (2-3)
Bramki: Aron Romo 2, Egar Rivera, Atanachio Romo, Rafael Castanon
Bafrdzo dobry mecz, szybkie, zmieniające się akcje i aż 13 bramek. Zaczęło się od 0-3, później w ciągu dwóch minut Warta zdobyła dwie bramki . W końcówce Warcie nieco zabrakło sił.,
Zadebiutował  w zespole Warty Math Nieciński z Czarnych Czarny Dunajec, niebem wystąpi w Warcie pokaże  się  kolejny debiutant, tym razem z Adrii.
.
WISŁA – TIRANA 1-5 (0-1)
Bramki: Darek Wiśniewski
Kolejna porażka Wisły, ale znów niezły mecz w wykonaniu podopiecznych Stanisława Urbana. Po przerwie w przeciągu jednej mnuty Wisła stracla dwie bramki, a niebawem trzecią i t ozałamalo wiślaków. W sumie w grzeblo 9. zawodników, nadal brak menedżera

First Division
GREMIO FC – STAL MIELEC 2-4 (2-1)
Bramki: Mirek Wojtyło 2, Mariusz Suchy, Robert Łosiewicz
Wyrównany pojedynek. Po złamaniu ręki przez bramkarza Gremio i dłuższej przerwie spowodowanej tym wypadkiem,  do bramki wszedł najlepszy zawodnik w polu Gremio, co ułatwiło zadanie  mielczanom.

WEST BOSNIA – ZAGŁEBIE 5-3

Bramki: Jose Garcia, Łukasz Szpara, Łukasz Mikołajczak
Oto fragment relacji ze strony Zagłębia.
/…/ Przegraliśmy zasłużenie z drużyną lepszą, grającą konsekwentnie od samego początku, zdecydowanie szybciej i mądrzej. W nasze szeregi wkradła się niepotrzebna nerwowość, co obok chyba zbyt późnej pory rozgrywania tego spotkania miało decydujący wpływ na przegraną.
Mecz został wyznaczony na 11 p.m., a dodatkowe opóźnienie spowodowane poważną kontuzją bramkarza w meczu poprzedzającym (Gremo – Stal Mielec) spowodowało, że rozpoczął się jeszcze w piątek ale zakończył już w sobotę.
Na uwagę zasługuje fakt, że dwukrotnie wykorzystujemy grę w przewadze i doprowadzamy kolejno do remisu najpierw 1-1 później 2-2. Niestety nasz przeciwnik po błędzie naszego bramkarza wychodzi na prowadzenie 3-2 i zdobywa kolejne bramki, które są skutkiem naszej otwartej gry i chęcią wyrównania.
Nasza trzecia bramka wpadłą już w końcówce spotkania i ustaliła jego wynik.
Dobrze, że przegrana i późna pora rozegrania tego spotkania przyszły na początku rozgrywek bo można wyciagnąć jeszcze z tego faktu wnioski. Oby tylko zbyt wczesna pora nie zaszkodziła, także naszym zawodnikom (w następnej kolejce mecz otwarcia o 7PM).
Inną sprawą niech pozostanie postawa sędziów dzisiejszego spotkania, którzy chyba jeszcze nie dorośli do prowadzenia zawodów na poziomie tych rozgrywek, co jednak nie umniejsza zasłużonego zwycięstwa naszego przeciwnika/…/