Nie doszło do niespodzianek w ostatniej kolejce regularnego sezonu halowego w lidze National. Zarówno Wisła jak i Warta – po niezłych zresztą spotkaniach, nieznacznie uległy swym rywalom i tym samym nie awansowały do fazy play off. Bliżej awansu była Wisla, która nie tylko nieznacznie przgrała B-H Lilies Royal , a wyprzedający ją w tabeli Tricycles tylko zremisował 4-4 z Kozarac – w efekcie zakończyla sezon na czwartej pozycji z 2 pkt.straty do Tricycles; gdyby wygrała – miałaby trzecie miejsce. Natomiast Hellenic United Blue wygrał z Albanian Stars 1-0, tak więc nawet ewentualne zwycięstwo Warty w tym wypadku nie pomogłoby – Warta także ukończyła rozgrywki na czwartej pozycju w swojej sekcji.
W tej sytuacji w niedzielnych play off wystąpią jedynie dwa polonijne zespoły w First Division – Stal Mielec i Zagłębie. Spotkają się one ze sobą już w ćwierćfinale, zatem w fazie półfinałów będziemy mieli na pewno jeden polski zespół, który spotka się z Hellenic United White. Przed rokiem oba nasze zespoły spotkały się, ale dopiero w finale.
Oto szczegóły
Major Division
ADRIA A – WARTA A 5-3 (2-1)
Bramki: Aron Romo, Angel Chacouer, Gui Nunez
Dobry mecz Warty z niepokonanym zespołem Adrii. Ponieważ wcześniej Hellenic United Blue wygrało z Albanian Stars 1-0, pojedynek z Adrią miał tylko prestiżowe znaczenie. Dopóki sił nie brakło, mecz był wyrównany. Warta nawet raz prowadziła (3-2), ale trzecia bramkę na 3-3 straciła po błędzie – bramkarz tak pechowo wybił piłkę, ze ta odbiła się od obrońcy wprost pod nogi napastnika Adrii.
WISŁA – B-H LILIES ROYAL 2-3 (1-0)
Bramki: Dawid Wiśniewski Damian Lewandowski
Wisła nieznacznie przegrała, chociaż mogła uzyskać lepszy rezultat. Miała co najmniej dwie wyśmienite sytuacje, a piłka po strzale Dawida Wiśniewskiego trafiła w poprzeczkę. Trener Stanisław Urban miał do dyspozycji tylko dwóch obrońców i tym samym utrudnione pole manewru.
Pomimo niezakwalifikowania się do play off, wiślacy sezon halowy mogą zaliczyć do udanych – po pierwsze zdobyli znacznie więcej punktów aniżeli przed rokiem , a poza tym w spotkaniach z najsilniejszymi wypadli dobrze.
First Division
ADRIA B – ZAGŁĘBIE 5-2
Bramki: Łukasz Borys 2
Na stronie internetowej Zagłębia czytam:
/…/ Myślami i frekwencją na dzisiejszym spotkaniu zawodnicy naszej drużyny byli już przy niedzielnych playoffs. Zważywszy na fakt, że kilka kolejek wcześniej zapewniliśmy sobie udział w tej kończącej sezon halowy NSL imprezie i niemal w tym samym czasie straciliśmy szansę na awans do Major Division widać było, że w poczynania naszych zawodników wkradł się niepotrzebny chaos.
No cóż zapominamy już o regularnym sezonie, który tą kolejką zamknęliśmy i przystępujemy do playoffs. Z zapowiedzi naszych zawodników wynika, że nie będzie już odpuszczania, a wszystko jak zwykle zweryfikuje boisko.
W pierwszej rundzie playoffs spotkamy się ze Stalą Mielec, a więc polonijne derby. Spotykamy się z przeciwnikiem, z którym w przeciwieństwie do poprzedniego sezonu spotkaliśmy się dopiero w finale.
Przyszedł więc czas na rewanż nie tylko za wspomniany zeszłoroczny finał, ale także za tegoroczną porażkę w regularnym sezonie, w którym przegraliśmy Srebną Paterą jako trofeum „Noworocznego Meczu Otwarcia sezonu”. Po tym właśnie meczu zaczęły się nasze kłopoty. Najwyższy czas odwrócić złą passę.
STAL MIELEC – WARTA B 7-3 (1-0)
Bramki: Waldemar Gołąbek 3, Marcin Laguna 3, Paweł Pytel – Dan Stanek, Dino Diamaliz, Darek Niewiarowski
Pomimo iż Stal miała tylko jednego zawodnika na zmianę, potrafiła uporać się z Wartą B. Największym zagrożeniem był pozostający na szpicy Waldemar Gołąbek. W Warcie B zabrakło bramkarza – zastąpił go Darek Niewarowski, a w ostatnich minutach spotkania Arek Pugacewicz.
W niedzielnym finale Waldek Gołąbek zapowiada udział 8 zawodników – na pewno ne zagrają Marcin Aleksiejczuk i Sebastian Mielcarek