Osma kolejka halowej ligi National upłynęła pod znakiem wygranych zespołów Wart. Zespół Blue umocnił się na prowadzeniu w sekcji niebeiskiej w Major Division i jest jednym z faworytów sezonu. Watra White nadal na pierwszym miejscu w red section First Division,. Przegrały obie Wisły, ale nadal mają szans na awans do play off. Polonijne derby w First Division: Wisłoka –Stal Mielec zakończyły się remisem, ale Wisłoka utrzymała drugą lokatę w red section. Po piątkowych meczach liga National osiągnęła półmetek rozgrywek halowych I na tym etapie sytuacja zespołów polonijnych jest całkiem dobra.
Oto szczegóły
.
Major Division
ALBANIAN STAFS – WISŁA A 5-6 (2-3)
Bramki: Jorge Alvarex 4, Marcin Modzelewski
Tylko ośmiu zawodników miała Wisła w tym meczu – zabrakło m, in, kontuzjowanych Dawida Wiśniewskiego i Kuby Gurgula oraz chorego (grypa) Kamila Krawca. W tych warunkach po bardzo dobrej grze Wisła nieznacznie przegrała z z Albanii. Przy stanie 1-1 trzykrotnie wiślacy wychodzili iw przewadze liczbowej pod bramkę rywala, ale kończyło się na uderzeniu w słupek lub poprzeczkę. Sporo niewykorzystanych sytuacji, natomiast Albanian Stars wykorzystali te okazje które mieli. W grze Wisły widać było brak napastnika.
WARTA RED – FC Tryzub 6-3 (2-1)
Bramki: Tyolor 2, Meiva 2, Tracroso, Butler
Dużo niewykorzystanych sytuacji, brak krycia i chociaż pierwszą bramkę w tym meczu zdobył FC Tryzub, to jednak Warta wygrała. Ostatnie trzy bramki dla Warty padły w końcówce, kiedy rywale grali w osłabieniu liczbowym po czerwonej kartce.
.
WARTA BLUE – PSL SELECT 4-2 (1-1)
Bramki: Almeron 2 ,Dinuzo, Obilo
Bardzo ciężki mecz lidera sekcji niebieskiej. Dwukrotnie Warta prze-grywała – 0-1 i 1-2, spotkanie zostało rozstrzygnięte dopiero w koń- cówce, kiedy Obilo zdobył czwartą bramkę.
First Division
WARTA WHITE – TSC 5-3 (2-0)
Bramki: Manna 2, McGlueck, Truilio, Sanchez
Mecz pod dyktando Warty, chociaż wynik końcowy nie wyglądał imponująco. Dwie straconej bramki to „podarunki” od bramkarza dla rywali. Powrócił do gry najlepszy strzelec Warty – Alex Gomez, ale tym razem… bramki nie zdobył.
WISŁA B – HNK PRIMORAC 4-5 (0-3)
Bramki: Kamil Borkowski, Konrad Malinowski, Mateusz Makowiec, Mateusz Pytel
Wisła przegrywała 0-3, później wyciągnęła na 3-3. Nie udało jej się wygrać, głównie dlatego, ze trzy bramki ma na sumieniu bramkarz. Mogła jednak pokusić się przynajmniej o remis, ale w ostatniej minucie piłka po strzale jednego z rywali, odbiła się od obrońcy i rykoszetem wpadła do siatki.
.
JAGIELLONIA – WINGED BULL B 6-2 (4-0)
Bramki: Łukasz Borys 4, Krzysztof Kawa, Piotr Borys
. Jagiellonia nareszcie zagrała dobrze, ale przeciwnik – najsłabszy zespól dywizji – nie był wymagający.
– Powalali nam pograć – przyznał po meczu trener Piotr Sztafa.
DĄBROVIA – OLYMPIAKOS CHICAGO 2-8(1-3)
Bramki: Łukasz Mikołajczak 2,
Dąbrovia wystąpiła bez bramkarza i miała tylko dwóch zawodników na zmiany. W tej sytuacji większych szans nie miała.
WISŁOKA – STAL MIELEC 4-4 (2-2)
Bramki: Piotr Kiełbasa 2, Mariusz Bortnik, Marcin Aleksiejczuk – Ste-fan Nijakovic 2 Dariusz Piechota, Jarek Cnota
Ciekawe polonijne der by. Szybkie prowadzenie Wisłoki 2-0 zdawało się wskazywać na kolejna wygrana tego zespołu. Ale mielczanie wy-równali na 2-2, a później zdobyli dwie kolejne bramki. W końcówce Wisłoce udało się wyrównać i pojedynek zakończył się poddziałem punktów. Mielczanie tradycyjnie wystąpili bez bramkarza (zastąpił go Robert Łosiewicz), a w Wisłoce udanie zadebiutował Bartosz Piechota, zdobywając jedną z bramek.