Trudny start Eagles

W drugim dniu Nowego Roku rozpoczął się nowy sezon w halowej lidze Metropolitan. Sezon inny od dotychczasowych – zamiast podziału na Major i First Division, mamy tylko jedna grupę, za to grupującą aż12 zespołów.  Przed rokiem w szrankach znajdowało się 18 zespołów.
Start mistrza ligi, zespołu Eagles zakończył się zwycięstwem  3-2 , ale nie przyszło ono łatwo.  Pierwszą bramkę  w polonijnej piłce w roku 2011 zdobył  Rafał Zalewski, wyrównując zaraz po przerwie na 1-1. Była dokładnie godz. 5.45 p.m. Pierwszym liderem został Schwaben, który rozgromił Green-White 11-4.

Zrinski okazał się bardzo wymagającym rywalem, a Eagles na razie dość daleki od normalnej formy. Zawiodła chyba także taktyka – grając przez 2 minuty z przewagą aż dwóch zawodników, czyli w pięciu przeciw trójce rywali, „orły” nie potrafiły zdobyć gola! W takiej sytuacji należy chyba desygnować do gry najlepszych rutyniarzy, którzy wiedzą jak rozegrać w przewadze piłkę – tak, by zdobyć bramkę.

EAGLES  – ZRINSKI 3-2 (0-1)
Bramki: Rafał Zalewski 2, Paweł Otachel.
Trener Robert Juszczyk miał do dyspozycji 18 piłkarzy. Oto pierwsza piątka:
Piotr Śliwa – Piotr Kolasiński, Rafał Popko, Jacek Lechowicz, Paweł Otachel, Michał Kapusta.
Był to zażarty, wyrównany, prowadzony w szybkim tempie pojedynek. Zrinski prowadził 1-0, zaraz po przerwie padło wyrównanie; następnie Eagles po ponownym trafieniu Zalewskiego wyszedł na 2-1, ale niebawem Zrinski wyrównał. Do końca trwała wymiana ciosów, na szczęście na 3 min. przed syreną Paweł Otachel zdobył trzecią, decydującą o sukcesie bramkę.

W pozostałych spotkaniach inauguracyjnej kolejki:
Wings – International 6-4; United Serbs – Vikings 4-2; Green-White – Schwaben 4-11′ Sockers – Belgrade 3-2; Serbska – Kickers 2-3