To jeszcze nie koniec marzeń…

Capitol Czarni Jasło obronili przed tygdoniem tytuł mistrowski w Stawski Soccer Leagu. Oto rozmowa z trenerem zespołu – Tadeuszem Ciężkim.

– Czy zdobycie tego tytułu przyszło łatwiej niż przed rokiem?pytamy trenera Tadeusza Ciężkiego.
Myślę, że w ub, roku było trudniej, bo mieliśmy słabszą jesienną rundę, gdzie zgubiliśmy punkty; drugą rundę  wygrywaliśmy już bez straty punktu. W ostatnim sezonie graliśmy równiej – jesienią dwa punkty straciliśmy z Jagiellonią i wiosną także na razie (bo jeszcze mamy mecz z Dabrovia) dwa punkty ponownie z Jagiellonia. Poza tym w tym sezonie dysponowaliśmy bardziej wyrównanym składem. Mimo że nie ma  Kamila Bobera, a Kamil Szczepański ma kontuzję, to dochodzi Adrian Golemo, jest trójka braci Szczęśniaków – Marek, Łukasz i Kamil, są bracia Łukasz i Marcin Pieniążkowie. Drugi sezon gra z nami Kamil Szczepański, dwa sezony gra z nami Łukasz Kluska. Kolejne nasze wzmocnienie to Rafał  Zalewski z Eagles, który

Ten mecz z Jagiellonią zadecydował o tytule…

zadebiutował w meczu z Jagiellonią. Do zespołu był zgłoszony już od początku sezonu, ale miął w niedzielę pracę i nie mógł l grac. Teraz sobie wszystko w pracy poukładał i właśnie z  Jagą pokazał się po raz pierwszy. O tym ze skład  mamy bardziej wyrównany świadczy choćby fakt, że Adrian Golemo, który strzelił 12 bramek w tym sezonie, wchodził do gry z ławki rezerwowych. Bardzo dużo zyskuje drużyna gdy na na boisku jest tak doświadczonyy zwdonik jak Łukasz Kluska…
– Kiedy ten zespól zaczął się budować?
– Tak naprawdę przed dwoma, trzema laty. Przyszli wtedy do nas Łukasz Pieniążek, Kamil Bober, Tomek Otachel, Piotrek Hachaj. Jesteśmy dzisiaj jednym z czołowych zespołów polonijnych w Chicago. Z Eagles gramy jakr równy z równym.
– Czy zespól jest już kompletny?
– Nie, nigdy nie jest kompletny. Powtarzam zdanie mojego prezesa Czesława Koszyka, że zespół nigdy nie jest kompletny i zawsze potrzebna jest świeża krew. Nigdy nie można spoczywać na laurach, prezes zawsze szuka wzmocnień. Mieliśmy Rafała Zalewskegi, ale co z tego jak miał w niedzielę pracę. Do tego dochodzą kontuzje, ale jeszcze nie odważamy się go wystawić w meczu, bo szkoda byłoby, gdyby kontuzja się odnowiła. Wypada dwóch zawodników, który bardzo nam by się przydał. No ,ale zobaczymy jak to dalej się potoczy.
Kapitanem drużyny jest bramkarz Piotrek Hachaj, To autorytet. Drugim kapitanem jest Lukasz Pieniążek. Drużyną ich wybrała…
– Uzyskane wyniki to również rezultat regularnych, solidnych treningów.
– Zimą mieliśmy raz w tygodniu treningi, ponadto była liga halowa i niektórzy z naszych zawodników grali w hali w zespole Eagles. To wszystko procentowało. Treningi są naprawdę solidne. Z Tomkiem Duńcem – drugim trenerem, mamy zadania na treningach podzielone, Uzupełniamy się bardzo dobrze, trenujemy solidnie, Na każdym treningu wiosna bhwa p o16-18 zawodników  Czego można sobie więcej życzyć?
 Tak jak powiedział prezes, gdy przychodzi na treningi , to z radoscią patrzy na te drużynę  że chłopakom się chce.
– Kto obok dwóch trenerów i prezesa, pomaga?

Znaczący wkład tej trójki  w zdobycie tytuu – od lewej: Wiesław Augustyn, Czesław Koszyk i Tadeusz Ciężki
Działają  kierownik drużyny Wiesław Augustyn i Wojtek Jaworowski. Oczywiście nie byłoby drużyny na tak wysokim miejscu, gdyby mnie finansowe wsparcie z strony prezesa Czesława Koszyka i p. Marana Szymańskiego. Trzeba sobie prawdę powiedzieć, ze gdyby nie ta dwójka ludzi, to pałętalibyśmy się gdzieś tam  w ogonach…
-Tytuł zdobyty po raz drugi. Teraz chyba kolej na Puchar Ligi?
– Tak, przymierzamy się do Pucharu Nie myślimy na razie o finale, mylsimy o półfinale z Hetmanem – spotkanie za tydzień, we wrotek 11 czerwca o 8 wieczorem w Bensenville.
–  A co potem?
 Chcemy jechać wzmocnionym składem na Turniej Polonijny do Milwaukee, chociaż zaproszenia jeszcze nie dostaliśmy; podobnie wzmocnimy się na Puchar Lata. Pierwsze dwa cele – liga halowa i liga otwarta – osiągnięte, teraz czkają nas dalsze wyzwania.

Rozmawiał – Wiesław Ksiażek

“Kółeczko” po zwycięskim mezu z “Jagą”             Zdjęcia – Jacek Jówko