Dziewiąta kolejka halowej Europa League przyniosła tylko jedno rozstrzygnięcie. W pojedynku o wszystko Błyskawica u-23 przegrała z liderem Sockers FC Blue i w praktyce straciła szanse na awans do finałowej dwójki w play-off. Prowadzący w tabeli Sockers FC Blue o dwa punkty wyprzedza Czarnych Jasło. Ci jednak maja o jeden mecz mniej rozegramy. Na trzecie miejsce awansował Arsenal z pięcioma punktami straty do lidera, a na czwarte spadła Błyskawica u-23.
Gorąco pod bramką BH Lilies w meczu z Czarnymi Jasło
Foto- Jacek Jówko
W First Divsion Polonez po pewnym zwycięstwie nad Unią i przy remisie Eagles B z Edgewater Castle, został samodzielnym liderem. Na drugie miejsce awansowała Błyskawica over-30 z jednym punktem straty do Poloneza, Trzecie miejsce dla Eagles z dwoma punktami straty, a czwarte dla Jagiellonii – 3 punkty straty do lidera.
Oto szczegóły
Major Division
BŁYSKAWICA under-23 – SOCKERS FC BLUE 2-7 (1-1)]
Bramki; Michał Walaszek, Hubert Szeląg
Nie można wygrać meczu, mając tylko sześciu zawodników do gry. A tylu w pierwszej połowie miała Błyskawica. Po przerwie doszedł jeszcze jeden i to wszystko. Błyskawica prowadziła 1-0 po trafieniu Walaszka, rywale jeszcze przed przerwą wyrównali.. Po zmianie stron braki kadrowe (kontuzje i inne niewyjaśnione przyczyny nieobecności) dały się we znaki i zespół po prostu nie wytrzymał kondycyjnie. Druga bramka dla Błyskawicy padła dopiero przy stanie 5-1.
BH LILIES – CZARNI JASŁO 0-3 (0-1)
Bramki: Kamil Szczęśniak, Arnel Sinanagic
Mecz pod dyktando Czarnych Jasło, którzy zmienili ustawienie, nastawiając się na kontrę, czym zaskoczyli niektórych. Ani przez moment zwycięstwo Czarnych Jasło nie było zagrożone.
Poniżej- tak padło kilka bramek w tym spotkaniu
Druga bramka dla Czarnych Jasło
FC MOŁDOVA CHICAGO – WISŁA 1-7 (0-5)
Bramki: Jorge Alvarez 2, Kamil Borkowski 2, Piotr Łagowski, Konrad Malinowski, Artur Giedroyć.
Zespół Mołdovii nie sprawił najmniejszego kłopotu Wiśle, wykazując kompletny brak przygotowania do meczu. Po zmianie stron Wisła grała już rezerwami, a bramek mogło paść więcej.
EG ARSENAL (BŁYSKAWICA) – WISŁOKA 5-4 (2-1)
Bramki:Jonathan 2, Phil Ede 2, Jared – Grzegorz Czarnecki, Kuba Chmielewski, Wiesław Raś, Kiba Knurek
Tylko dwóch zawodników miała Wisłoka na zmiany. W dodatku bramkarz spóźnił się na mecz i pierwsze 10 minut musiał bronić zawodnik z pola Michał Sproch. Mecz był wyrównany, jak to określił trener Wisłoki Marcin Szmuc – „na styku”. Wisłoka cały czas goniła wynik, przy stanie 5-3 – zdobyła czwarta bramkę, ale na wyrównanie zabrakło już czasu.
First Division
EAGLES B – EDGEWATER CASTLE 3-3 (2-3)
Bramki: Robert Juszczyk 2, Marcin Szmuc
Ciekawy, zacięty pojedynek, a rozstrzygnięcie padło w ostatniej sekundzie spotkania. Wtedy to celnym trafieniem popisał się Robert Juszczyk, zdobywając wyrównującą bramkę na 3-3. Bramki zdobyli weterani, ale pochwalić trzeba tak-że młodzież, która spisała się bardzo dobrze.
.
POLONEZ – UNIA CHICAGO 3-0 (0-0)
Bramki: Wojtek Kapuścik, Krzysztof Kulis, Jacek Hickiewicz
Pierwsza połowa wyrówna, później Polonez – jak zwykle to się dzieje w jego wykonaniu – rozkręcał się stopniowo, panując nad wydarzeniami na boisku. Długo jednak utrzymywał się wynik 1-0. Później bramek mogło paść więcej.
– Wygrana Poloneza zasłużona – przyznał Łukasz Mikołajczak z Unii – chociaż wynik końcowy nie odzwierciedla tego co działo się na boisku. W naszym ze-spole brakowało czterech podstawowych zawodników, a na grze odbił się tak-że …sobotni wieczór.
JAGIELLONIA – CZARNI JASŁO under-18 1-1 (0-1)
Bramki: Łukasz Borys – Konrad Madej
Mecz walki, oba zespoły miały swoje okazje. Piękna, wyrównująca bramka Łukasza Borysa na 1-1 w okresie gry w przewadze.
Trener Czarnych Jasło – Maciej Orłowski nie był usatysfakcjonowany remisowym rezultatem.
– Dobry mecz, ale tylko na remis – powiedział po zakończonym spotkaniu. – To co Wojtek Siwik bronił dziś dla Jagiellonii, to było coś niesamowitego. Przynajmniej cztery kluczowe interwencje. Byliśmy lepsi, cały czas atakowaliśmy. Straciliśmy bramkę podczas niebieskiej kartki i wykluczenia z gry strzelca bramki – Konrada Madeja. Mogliśmy wygrać, ale zabrakło spokoju i doświadczenia. Z meczu na mecz staramy się być coraz lepsi i nie mam nic do zarzucenia chłopcom, którzy zostawili serce na boisku. Doświadczenie przyjdzie z czasem. Gray dalej i nie tracimy ochoty na podium.
Poniżej – tak padły bramki w tym spotkaniu
Konrad Madej obok interweniujacego Wojtka Siwika posyła piłkę do bframki – 1-0 dla Czarnych Jasło u-18
Łukasz Borys trafia na 1-1 Zdjęcia – Jacek Jówko
RED DEVILS – BŁYSKAWICA over-30 1-5