Rusza halowa liga National

Nic nie wyszło z zapowiadanej rewolucji w halowej lidze National. Ne udało się – pomimo kuszenia wysokimi nagrodami –  skompletować „superdywizji”, czli Premium Division. Miały  w niej uczestniczyć najlepsze amatorskie zespoły Chicago, głównie z lig latynoskch. Próbowano nawet pozyskać Eagles do udziału. Zabrakło jednak chętnych (sponsor liczył na start 12 drużyn) i w efekcie z tygodniowym opóźnieniem liga rozpoczyna rozgrywki w dotychczasowym układzie, czyli z Major i First Division. W Major Dovision   mamy Wartę, Wisłę i Zagłębie, w First Division – Stal Mielec i Jagiellonię.

Z jakimi szansami  startują nasze zespoły? Przed rokiem Warta w Major Division dotarła do play off, gdzie po wygraniu w ćwierćfinale z FC Kozarac 6-5, przegrała w półfinale z faworytem – Adrą 2-4. W nowym sezonie zapewne będzie próbowała powtórzyć ub. roczny wynik.

Dla Wisły poprzedni sezon halowy nie był udany. Reprezentowany przez klub zespół juniorów, 16-latków Stanisława Pytla na mecie sezonu zebrał raptem 6 punktów, w dodatku były to punkty uzyskane za walkowery. W grze młodzi wiślacy nie zdołali wywalczyć an jednego punktu. Taki wypadek zdarzył się po raz pierwszy w wieloletniej historii starto tego klubu w halowej lidze National. Nic dziwnego ze kierownictwo Wisły zastanawiało się, czy jest sens  uczestniczyć w nowym halowym sezonie. Decyzja o starcie zapadła w ostatnich dniach. Ponownie do boju rusza zespół Staszka Pytla, tym razem to już 17-latkowie – wzmocniony kilkoma starszymi – takimi jak Andrzej Sobarnia czy Przemek Zabielski. Cudów nie oczekują, ale chcieliby wygrać co najmniej kilka spotkań
Zagłębie miało  bardzo udany poprzedni sezon halowy, kończąc go z dorobkiem  z 42 punktów (rok wcześniej 33), uzyskując  14 zwycięstw (przy dwóch tylko przegranych) i zdobywając 106 bramek (najwięcej w obu dywizjach Ligi). Zagłębie jako mistrz sekcji niebieskiej (awans do Major Division wystąpiło od razu w półfinale play off,  gdzie jednak pechowo przegrało w Khaabor FC 1-2, tracąc drugą bramkę w ostatnich sekundach gry.
W nowym halowym sezon Zagłębie wystąpi w mocno zmienionym składzie, Odszedł wprawdzie as atutowy Łukasz Borys, ale Paweł Bartusiak pozyskał szereg nowych zawodników. Kilku z nich gra lo wcześniej w sezonach otwartych w Zagłębiu, ale w hali pokażą się w zespole po raz pierwszy. To – Jarek Cnota, Karol Ferdyn, Tomek Kozioł, Paweł Wróbel, Rudolfo Suarez. Ponadto dojdą na halę: Dominik Wardzała, Marcin Wesierski, Paweł Otachel  i Marek Golik.  Debiutant    w Major Division ma na celu zadomowienie się w najwyższej klasie rozgrywkowej. Sądząc ppo skłądzie, szanss na pewno ku temu są!
Po raz kolejny w halowej lidze National pokaże się ne istniejąca od kilku lat w regularnych rozgrywkach otwartego sezonu Stal Mielec. Zabraknie w tym sezonie inicjatora powołania Stal Mielec do hali – Waldka Gołąbka, który wciąż leczy kontuzję, jakiej nabawił si w poprzednim sezonie. W pierwszych meczach nie wystąpi także z powodu kontuzji  weteran drożyny – Sebastian Mielcarek. Generalnie skład Stali od trzech lat nie ulega zmianie –  a więc wystąpią m. in.  bracia Pytlowie, Sebastian Depa, Mirek Wojtyło, Marcin Suchy, Robert Łosiewicz,a  w bacme Stefan Słotwiński. Doszło jednak dwóch młodych braci bliźniaków – Filip i Jacek Cygan
Na co mogą liczyć? Wszystko zależy od frekwencji. Jeśli na mecze będzie przychodziło co najmniej 10 zawodników (zarejestroawno14.), to pierwsza trójka w swojej sekcji jest realna.
Po raz pierwszy pokaże się w Jagiellonia,  Wzmocniona Łukaszem Borysem, który wystąpi od pierwszego meczu. Trener Stanisław Lysek ma zarejestrowanych 18. zawodników do gry. Na razie jednak zabraknie Rafaela Łyska, a przez cały grudzień także Mateusza Góreckiego.