Royal-Cracovia wygrywa w Baraboo

W Baraboo (Wisconsin) trwa doroczny turniej ukraińskiego klubu Wings, w którym uczestniczą trzy nasze zespoły – w kat open Warta, w over-48 – Royal-Cracovia I Eagles. Zakończyła się w sobotę rywalizacja w over-48 i tam sukces odniósł Royal-Cracovia, aktualny mistrz over-50 w Il. Metropolitan A.H. Soccer League.
Oto szczegóły

Over-48 Division
Uczestniczyło sześć zespołów – w grupie niebieskiej Royal-Cracovia. Rams i Deerfield, w grupie czerwonej – Eagles. Wings i Madison. Rozgrywano spotkania grupowe oraz jedno spotkanie z zespołem drugiej grupy.  Do finału awansowali zwycięzcy grup. Spotkania o trzecie miejsce nie rozegrano. Mecze 2×20 min – bez spalonych. Eagles stracił szanse już po pierwszej porażce z Madison 1-2. Natomiast Royal-Wawel najpierw wygrał z Deerfield 3-1, następnie pokonał Rams 2-1 i mając już zapewnione miejsce w finale zremisował z Wings 1-1.Trener Zbyszek Maczugowski (powrót do zespołu po dłuższym urlopie zdrowotnym) oszczędzał w tym spotkaniu najlepszych zawodników.
W  finale Ryal-Cracovia spotkał się z  Madison i mając cały czas przewagę, wygrał gładko 4-0 (3-0).
Bramki: Ryszard Pawula, Wiktor Sowacki, Jurek Woźniak, Mario Chmiel.
Piłkarze Royal-Wawel over-50 wracają do Chicago z okazałym pucharem za wygranie kategorii over-48. To drugi start tego zespolu w tym turnieju. Wcześniej Cracovia over-40 zaliczyła szereg występów w Baraboo.

Ryszard Pawula, król strzelców w over-48 Division z pucharem
***
Po raz kolejny startujący w kat open piłkarze Warty nie osiągnęli w Baraboo sukcesu.  W sobotę wygrali wprawdzie z Wings 2-1, ale w niedziele przegrali kolejne dwa spotkania.. Najpierw po słabej grze ulegli Connection  0-2, a w ostatnim spotkaniu, które już praktycznie nie miało znaczenia, przegrali z późniejszym triumfatorem turnieju, półzawodową drużyną Madison United 0-2. Długo utrzymywał się wynik 1-0 dla Madison, dopiero gdy Warta w końcówce musiała grać w dziesiątkę, rywale zdobyli drugą bramkę.
Turniej w kat, open był bardzo silnie obsadzony.
– Nie jechaliśmy do Baraboo po sukces – skomentował prezes Warty Joe Teluch. – Od lat przyjeżdżamy na ten turniej i traktujemy te wyjazdy relaksowo, jako rodzaj wypoczynków i możliwość spotkania się ze starymi znajomymi.