Pucharowe zaległości

W środę i czwartek rozegrano dwa ostatnie zaległe spotkania z pierwszej kolejki fazy grupowej Pucharu Stawski Soccer League.
Oto krótkie relacje i aktualne tabele:

Grupa II
SZYMAŃSKI – IGLOOPOL 1-0 (1-0)
Bramka: Bogdan Pawlik
Wyrównane spotkanie z obustronnymi szansami,  W tym meczu padła tylko jedna bramka i to dość dość nietypowa. Prawą stroną poszedł do przodu Bogdan Pawlik i posłał piłkę wysokim łukiem w kierunku bramki. Wysunięty bramkarz Igloopolu został przelobowany i piłka wpadła do siatki.
Najciekawsze rzeczy działy się w końcówce. W 85 min główny arbiter  Andrzej Bajorek omyłkowo, zbyt wcześnie odgwizdał koniec spotkania. Zawodnicy zaczęli już schodzić z boiska, ale na niewłaściwe odmierzenie czasu gry zwrócił uwagę boczny arbiter – Janusz Bełch. Protestowało także kierownictwo Iglooolu W efekcie sędzia wznowił grę. W ostatnich pięciu minutach najpierw szanse na podwyższenie wyniku na 2-0 mieli  Bogdan Pawlik i Łukasz Stangret, a w ostatnich  sekundach nieprawidłowo zatrzymany został napastnik Igloopolu i arbiter podyktował rzut karny. Ten jednak obronił Janusz Bosowski, który  powrócił do Szymańskiego i jak widać bardzo udany okazał się to powrót.
Bezpośrednio po jego interwencji sędzia odgwizdał koniec zawodów.
1.Duchy            2    4    12-3
2.Szymański            2    4    4-3
3.Igloopol            2    3    3-1
4.Lech            2    0    0-12
W trzeciej kolejce, 23 mają zagrają: Lech – Szymański oraz Duchy – Igloopol.
Szymański zapewne zakończy rozgrywki z dorobkiem 7 pkt. O tym, czy ten zespól awansuje do półfinałów,  zadecyduje rezultat pojedynku Duchów z Igloopolem. Zwycięstwo Duchow  w najskromniejszych nawet rozmiarach zapewni mu awans. Trudno bowiem przypuszczać, by Szymański wygrał różnicą co najmniej dziesięciu bramek. W bezpośrednim meczu Szymańskiego z Duchami padł remis 3-3.

Grupa  I
KRYSTYNAS TEAM – STAL MIELEC 0-4 (0-2)
Bramki: Waldemar Gołąbek 2, Zbigniew Rogalski, Dawid Minor.
Pewne zwycięstwo Stali, wynik mógł być zresztą jeszcze wyższy. W dostatniej minucie Mirosław Wojtyło nie trafił do pustej bramki. Krystyna’s Team ustępowała wyraźnie rywalowi, chociaż też miała kilka okazji do zdobycie choćby honorowego gola – m.  n. dwukrotnie szans nie wykorzystał Mariusz Boroń.
Na 3 min. przed końcem spotkania w starciu z Sebastianem Mielcarkiem dotkliwej kontuzji kolana doznał zawodnik Krystyna’s Team  Wiktor Orłowski.
1. Stal Mielec        2    4    6-2
2. Hetman            2    4    2-1
3. Zagłębie            2    2    3-3
4. Krystyna’s Team        2    0    0-5
O tym kto awansuje do półfinału , zadecyduje bezpośrednie spotkanie liderów: Stal – Hetman w trzeciej, ostatniej kolejce. Remis da awans Stali (lepszy bilans bramek), chociaż szanse w takim wypadku może mieć również Zagłębie pod warunkiem wysokiej wygranej z Krystyna’s Team.