Porażki liderów

W czwartej kolejce wiosennej rndy sezonu 2012/2013 w Lowell Foods Liga Podhalanka liderzy – Orawa i Czarni doznali solidarnych porażek. W tej sytuacji oba zespoły mają po 22 pkt, z tym że Orawa jeden mecz mniej rozegrany. Sytuacja być może ulegnie zmianie, gdyż Szaflary zgłosiły protest po przegranym przed tygodniem meczu z Czarnymi. Protest  dotyczy występu w  Czarnym Dunajcu dwóch zawodników, niezarejestrowanych w Lidze Podhalańskiej. Do najbliższego piątku Szaflary mają przedstawić dowody i jeśli Czarnym odebrane zostaną trzy punkty, to szanse na tytuł zespołu Michała Podczerwińskiego mocno stopnieją.
Nadal w dobrej dyspozycji utrzymuje się Halny, który jest zespołem wiosny. Zwycięstwo nad Orawą ma swoją wymowę. Odrowąż po nieudanej dla niego jesieni, wraca do czołówki i chociaż na zdobycie tytułu już szans nie ma, to na pewno ma apetyt na podium. Tutaj będzie musiał stoczyć walkę o trzecie miejsce z  Szaflarami. A może są pewne szanse nawet na drugie miejsce dla zespołu Jurka Siwca?
Oto szczegóły i aktualna tabela

RATUŁÓW – SZAFLARY 0-4 (0-2)
Bramki: Patryk Paprocki 2, Andrzej Kamiński, Kuba Miętus
Ratułów nie stworzy zagrożenia dla Szaflar. Zwycięstwo podopiecznych Tadeusza Pustuła  mogło być w jeszcze wyższych rozmiarach.

CZARNY DUNALEC – ODROWĄŻ 0-1 (0-1)
Bramka: Turek Ari z rzutu karnego
Mecz z przewagą optyczną Czarnych, ale jedyną bramkę zdobył Odrowąż.  W drugiej połowie Odrowąż stworzył dwa zagrożenia (Ari i Arek Franos), obie sytuacje nie wykorzystane.   Czarni – pomimo osłabienia od 80 min po czerwonej kartce – ambitnie walczyli do końca o uzyskanie przynajmniej podziału punktów. W sumie był to ciekawy, dobry mecz w wykonaniu obu zespołów.

ORAWA – HALNY 1-2 (1-1)
Bramki: Mikołaj Litwinek – Wade Gentile i Sławek Olejarz
Ciekawy pojedynek, a świetna taktyka, zastosowana przez trenera Halnego Waldemara Głucha, przyniosły efekt. Bardzo dobra postawa obrony – na zmianie grali w niej: Szymon Białoń, Andrzej Petuchow, Bogdan Gil, Andrzej Wilczek i Kuba Sidor. Nie dopuszczali oni rywali do czystych pozycji strzeleckich, a Halny czekał tylko na okazje do kontry.  Orawa prowadziła 1-0, kiedy po rzucie rożnym głową trafił Litwinek; dwie dalsze bramki zdobył tylko Halny – z udanych wypadów.

Pauzowało Podczerwone
1.Orawa            9    22    26-6
2.Czarni        10    22    25-6
3.Odrowąż        9    17    18-9
4.Szaflary        9    16    27-10
5.Halny            10    13    14-23
6.Ratułów        10    6    6-32
7.Podczerwone        9    0    10-40