Pierwsza wygrana Warty

Tylko trzy mecze rozegrały nasze zespoły w lidze National. Pierwsze zwycięstwo w sezonie zanotowała Warta (wcześniej miała 3 punkty,ale za walkower), przegrały Waeta B i Wisla over-30. Szczególnie przykrym zaskoczeniem jest porażka oldboyów Wisły, którzy prowadzili w over-30 Division,
Oto szczegóły.
ajor Division
WARTA – GAZEKKLE SC 2-o (1-0)
Bramki: Buhazi, Amigase.
Nareszcie wygrana Warty, Zespół  został wzmocniony aż pięcioma zawodnikami – doszedł m,. in. bardzo dobry bramkarz kanadyjski Mike Tilatti; na razie z Wartą zaczęli grać także  Darek Niewiarowski i Tomek Marczewski (obaj z Arki),  Amigase przesunięty został z obrony do ataku, a do tyłu cofnięty Adam Wilczewski i było to udane pociągniecie trenera Joe Telucha.
W ostatnich minutach Warta grała w przewadze jednego zawodnika, stworzyła w tym okresie kilka dalszych sytuacji, ale 2-0 i tak cieszy.

First Division

WARTA B – REPUBLICA SRBSKA 02- (0-2)
Ten mecz był do wygrania. Obie bramki stracono po błędach – pierwsza po błędzie bramkarza, a druga po błędzie obrońców. Przy stanie 0-0 Marcin Sierak miał idealną okazję do zdobycia prowadzenia. Prawdziwy horror nastąpił po przerwie. Warta nie wykorzystała w tym okresie dwóch rzutów karnych – strzały z jedenastek  w wykonaniu Sieraka i Andrzeja Jarząbka obronił bramkarz.

Over-30 Division
WISLA over-30 – LAKE SHORE SC 1-5 (0-2)
Bramka: Zdzisław Wawrzyńczyk.
Nieoczekiwanej, wysokiej porażki doznali oldboye Wisly. – To była katastrofa – podsumował trener RYSZARD LATAWIEC. – Tak jakby zapomnieli grac w piłkę. Szybko stracili dwie bramki, sadziłem że po przerwie rzucą się do ordabiania strat i może tak przez kilka minut było, Skowronek w tym okresie  raz był w pozycji sam na sam i nie trafił,  drugi raz nie trafił głową. Gdy straciliśmy trzecią bramkę, było po meczu,