Pierwsza porażka Wisłoki

Pierwszej porażki doznała Wisłoka w lidze UPSL. W sobotni wieczór przegrała wyjazdowy pojedynek z Chicho Nation 1-2 (1-2), Porażka pechowa, bo przez zdecydowania większość spotkania przeważała, a na dodatek w końcówce nie wykorzy-stała rzutu karnego. Pechowym egzekutorem był Ryan Ybarra, Trzeba jednak pamiętać, że Chicago Nation to zespół, który w poprzednim sezonie wygrał Konferencję Midwest North, gdzie był m. in. Eagles, a później w fazie play offs dotarł do ósemki najlepszych zespołów kraju.
’Oto refleksje po tym spotkaniu trenera WOJTKA PIOTROW-SKIEGO.

– Mecz pozostawił niedosyt , przegrywamy 1-2 mieliśmy kar-nego w końcówce na 2-2 – niestety nie strzeliliśmy. Bardzo szkoda tego punktu…
Jeżeli chodzi o przebieg meczu, mieliśmy za dużo respektu dla przeciwnika – zaczynając ode mnie, bo jednak przeciwnik byl w najlepszej ósemce na całego kraju w obu ostatnich sezo-nach..

Oba zespoły przed meczem…

Zaczęliśmy w trochę innym ustawieniu niż zawsze. Po 20 mi-nutach prowadziliśmy 1-0 po pięknej bramce Wojtka Wójcika
Niestety przespaliśmy następne 10 minut i wtedy straciliśmy dwie bramki. Wróciliśmy do naszego normalnego ustawienia I już do końca gra toczyła się na połowie przeciwnika. Stworzyli-śmy dobre sytuacje, ale niestety nic nie wpadło…
Ten mecz pokazał jednak, ze możemy wygrać z każdą druży-ną, ale musimy grać swoje…. Brawa dla chłopaków za mecz, który miał dużo pozytywów i pokazał. że cały czas jest pro-gres…
Dziękuję wszystkim kibicom, bo pomimo wyjazdowego meczu było ich ponad 50 I cały czas motywowali I dopingowali chłopaków.

KIbice Wisloki nie zawiedli