Ostatki w góralskiej lidze

Nie doszło do sensacji w ostatniej kolejce rundy jesiennej w Sobieski Liga Podhalańska. Orawa nie zmarnowała szansy, pewnie pokonała Podczerwone i tym samym utrzymała pierwszą pozycję na półmetku. Drugie miejsce przypadło Odrowążowi, bowiem w meczu na szczycie zespół Bogdana Zawadzkiego zremisował z Halnym 0-0.  Optyczną przewagę miał Odrowąż,  z obu stron były sytuacje bramkowe. A na dodatek  w 80 min. Krzysztof Ustupski  nie wykorzystał rzutu karnego dla  Odrowąża.

oraqa-okladkaGorąco pod bramką Podczerwonego…          Foto Wieslaw Książek

– Niestety,  jak się nie strzela karnych, to się nie wygra – powiedział mi po ostatni gwizdku trener Odrowąża. – Moim  zdaniem był to wyrównany mecz, chłopcy z obu drużyn znają się doskonale, razem trenowali. Wiosna będzie ciekawa. Mamy dwa punkty stracone , ale  to nie jest nic. Wszystko rozstrzygnie się w rundzie rewanżowej.

odrfowaz-halnyWalka o piłkę w meczu: Odrowąż -Halny 0-0

– W naszym dzisiejszym meczu, podobnie jak w pozostałych (za wyjątkiem przegranego meczu z Ratułowem) niespodzianek nie było.  Nie powinniśmy stracić w tym sezonie ani jednego punktu. Dzisiaj zabrakło Bartka Hypty – gdyby był, wynik byłby wyższy, bo on strzela bramki – powiedział trener Orawy JAN HOROWSKI.
W meczu zespołów środka tabeli faworytem wydawał się być będący ostatnio na fali Ratułów. A jednak SB Skalni wygrali 3-0. Być może o wyniku przesądziła pierwsza połowa, kiedy  Ratułów zmarnował co najmniej trzy 100-proc, sytuacje. Ponadto doskonale w bramce Skalnych spisywał się Stanisław Maciarz.
– Idziemy w górę, wiosną powalczymy o jeszcze lepszą pozycję – podsumował prezes Skalnych Stanisław Ogrodny.
Dotkliwe zimno, jakie panowało w niedzielę w Gaelic Park przypomniało wszystkim, że czas najwyższy zakończyć  w tym roku zabawę z piłką na otwartym powietrzu i przenieść się do hal. Kilka zespołów Ligi Podhalańskiej ma w planie występy w halowych „dzikich” ligach.
Ot wyniki ostatniej kolejki jesieni sezonu 2009/2010
RATUŁOW – SB SKALNI 0-3 (0-1)
Bramki: Krzysztof Filip 2,  Robert Przygnat
SZAFLARY – CZARNA GÓRA GRANIT 0-6
Bramki: Bartek Kowalczyk 2,  Hasan Munsen. 2   Marcin Lazar, Stiennesh Jones
ODROWĄŻ – HALNY 0-0
PODCZERWONE – ORAWA 1-4 (1-3)
Bamki: Robert Zięba – Piotr Chrobak, Phil Wicyk,  Douglas Diak,  Piotr Dziwisz.
Pauzowało Ciche.

zimnoAle zimno! Wiernym kibicom płci pięknej nawet niedzielna, dokuczliw aura nie przeszkadzała

Foto Wiesław Książek

Dalsze zdjęcia i podsumowanie sezonu -niebawem!