Los tak chciał, że sprawa tytułu mistrza sezonu 2008/2009 w Sobieski Liga Podhalańska rozstrzygnęła się dopiero w ostatniej kolejce, Spotkali się wtedy kandydaci do tytułu – Odrowąż i Orawa. Odrowążowi wystarczył remis, Orawa musiała wygrać. Wydawało się, że los jest nadal przeciwny Orawie, która gra niemal od początku w tej Lidze (wcześniej pod innymi nazwami), ale dotychczas nie udało się jej zdobyć palmy pierwszeństwa. Szereg razy bla na podium, ale ani raz na najwyższym jego stopniu. Oto gdzieś od 15 min, Orawa musiała grać w dziesiątkę po tym gdy drugą żółtą kartkę od sędziego Piotra Jelenia zobaczył Sebastian Piłat. Nie dość że w osłabieniu, to jeszcze bez kluczowego gracza środka pola. A jednak to zespól Janka Horowskiego zdobył bramkę – jak się później okazało na wagę tytułu. Faulowany w polu karnym był Piotr Chrobak i arbiter słusznie podyktował jedenastkę, którą na bramkę zamienił Jurek Woźniak. Pomimo osłabienia liczbowego do przerwy gra była wyrównana, dopiero w drugiej odsłonie Odrowąż ruszył do generalnego natarcia, a Orawa głęboko się cofnęła, ograniczając się jedynie do sporadycznych kontr. Okazji do wyrównania było sporo, ale albo na miejscu był bramkarz Marcin Danelewicz, bądź zawodnicy Odrowąża po prostu fatalnie pudłowali. Najbliżej wyrównania był zespól Bogdana Zawadzkiego w ostatnich sekundach (już w doliczonym czasie gry), kiedy w zamieszaniu podbramkowym piłkę z linii bramkowej wybił Gianni Lopez, ratując tym samym tytuł dla Orawy.
Zwycięstwo Orawy zasłużone – grała mądrze,a w Odrowążu zabrakło wykończenia, skutecznego strzelca. Na dodatek nie mógł wystąpić z powodu czerwonej kartki lider klasyfikacji króla strzelców – Mariusz Kawecki, który pauzował za czerwona kartkę.
W pozostałych dwóch spotkaniach ostatniej kolejki nie doszło do niespodzianek – w meczu drużyn środka tabeli – Czarnej Góry Granit i Quantum podzielono się punktami, a Podczerwone wygrało pewnie z Halnym 5-1, dzięki czemu awansowało w końcowej klasyfikacji na piąte miejsce. Halny po raz kolejny wystąpił w niekompletnym składzie – tym razem miał tylko 10. zawodników, a honorową bramkę zdobył w ostatnich sekundach gry, Stracił w tym meczu pięć bramek, co w całym sezonie dało łącznie 100 straconych bramek. To chyba rekord w historii tej ligi.
Nieobecność na boisku Mario Kaweckiego i Krzysztofa Filipa z Quantum wykorzystał współlider klasyfikacji króla strzelców – Arek Franos z Ratułowa,, który zaliczył kolejne dwa trafienia i mając łącznie na koncie 18 strzelonych bramek wygrał tę rywalizację. To pierwszy taki wypadek, by najskuteczniejszym strzelcem Ligi został zawodnik jednego z najsłabszych zespołów. Ratułów ma koncie 28 zdobytych bramek, z czego az 1ż8 zaliczył Arek Franos. Gratulacje!
A po zakończeniu ostatniego spotkania nastąpiła miła uroczystość wręczenia pucharów dla wszystkich zespołów i nagród indywidualnych a także medali za pierwsze trzy miejsca. Ceremonie prowadził prezes Ligi – Eugeniusz Milon w towarzystwie szefa wydziału gier Józefa Chrobaka, oraz Stanisława Ogrodnego i dyrektora Obnóżu PNA w Yorkville – Joe Dobersztyna.
Przy wspanialej aurze ostatnie mecze i uroczystość zakończenia rozgrywek śledzilo wyjątkowo dużo kibiców.
Wyniki ostatnich spotkań:
ORAWA – ODROWĄŻ 1-0 (0-0)
Bramka: Jerzy Woźniak z rzutu karnego.
Czerwona kartka (za dwie żółte) – Sebastian Piłat (Orawa)
RATUŁÓW – QUANTUM 2-2 (0-1)
Bramki: Arek Franos 2 – Robert Przygnat, Alex Spires
PODCZERWONE – HALNY 5-1 (2-0)
Bramki: Tadeusz Sroka 2, Andrzej Tatar, John Hajnos, Marek Szczepański – Sławek Olejarz.
Końcowa tabela sezonu 2008/2009
1.Orawa 15 39 57-8
2.Odrowąż 15 37 51-11
3.Szaflary 15 28 36-32
4.Granit 15 24 46-19
5.Podczerwone 15 16 24-39
6.Qauantum 15 15 47-45
7.Ratułów 15 7 28-62
8.Halny 15 3 11-100
Najlepsi strzelcy sezonu 2008/2009
1. Arek Franos (Ratułów) – 18 bramek; 2. Mariusz Kawecki (Odrowąż) 16 bramek; 3-4. Krzysztof Filip (Qauntum) i Roman Koszat (Granit) po 14 bramek.
Specjalną nagrodę dla najlepszego bramkarza otrzymał Marcin Danielewicz (Orawa), który przepuścił zaledwie 8 bramek. Drugi w tej klasyfikacji – młody Krzysztof Kawecki (Odrowąż) miał na koncide 11 straconych bramek. (wk)
Na zdjęciach kolejno:
Tuż po końcowym gwizdku sedziego – radość pilkarzy Orawy i rozpacz zawodnikow i działaczy Odrowąża..
Najmłodsi pilkarze Szaflar otrzymują z rąk prezesa Ligi Eugeniusza Miloona medale za trzecie miejsce ich zespołu
Kapitan zwycięskiej Oarwy – Ryszard Bury z pucharem za mistrzostwo
Zdjęcia – Wiesław Książek