Na dwie kolejki przed zakończeniem sezonu w LowellFood Liga Podhalańska padło rozstrzygnięcie. W pojedynku na szczycie broniący tytułu Odrowąż pokonał Szaflary 1-0 i dzięki temu zapewnił sobie kolejny trzeci z rzędu a czwarty w ogóle tytuł najlepszego zespołu na Południu. Sprawa wicemistrzostwa rozstrzygnie się być może dopiero w ostatniej kolejce, kiedy spotkają się: Czarni Czarny Dunajec z Szaflarami. Ale to dopiero 3 czerwca. Wcześniej Szaflary zagrają z Orawą, a Czarny Dunajec z Odrowążem.
Oto relacja i aktualna tabela
ORAWA – RATUŁÓW 7-6 (4-1)
Bramki: Marek Hornik 2, Piotr Chrobak, Roman Koszat, Phil Wicyk, Paweł
Dziwisz – Piotr Kwintal 3, Robert Przygnat, Grzegorz Sus, Marek Kubiak
Orawa prowadziła już w tym spotkaniu 5-1 i w związku z tym dala pograć sobie rezerwowym. W efekcie ambonie walczący Ratułów dogonił rywala, po zdobyciu szóstej bramki przez Piotra Kwintala. W ostatniej minucie gry Piotr Chrobak rozstrzygnął jednak losy meczu na korzyść Orawy.
ODROWĄŻ – SZAFLARY 1-0 (0-0)
Bramka: John Fauldi
Zacięty, właściwie wyrównany pojedynek, jednak z lekką przewagą Odrowąża. Zespól mistrza Ligi był częściej w posiadaniu piłki. Szaflary, dla których była to ostatnia szansa włączenia się do walki o tytuł, grały niezwykle ambitnie. Jedyna bramka padła w 70 min. gry.
– Cieszę się bardzo ze zwycięstwa, które dało nam kolejny tytuł mistrza ligi – powiedział trener Odrowąża Bogdan Zawadzki. – Dziękuje zawodnikom, wykonali postawione przed nimi zadanie. Szaflary to bardzo dobry zespół, moim zdaniem w przyszłym roku także będą walczyli o mistrzostwo ligi – powiedział Bogdan Zawadzki,.
CZARNY DUNAJE C – HALNY 2-1 (0-1)
Bramki: Przemek Koziar 2 – Wade Gentile
Słaba pierwsza polowa w wykonaniu Halnego – brak pomysłu na grę. Po zmianie stron Halny grał w dziesiątkę, gdyż nie miał nikogo na zmian, ponieważ jeden z zawodników doznał kontuzji.
1.Odrowąż 12 31 48-15
2.Czarny Dunajec 11 24 27-13
3.Szaflary 11 23 41-18
4.Orawa 11 16 34-31
5.Halny 11 11 32-22
6.Ratułów 12 10 24-52
7.Podczerwone 11 7 19-48
TechniCraft Podczerwone pauzowało