Kolejna wygrana Warty, porażka Wisły

W piątkowy wieczór Warta A w Major Division ligi National pokonała zespół Gazelle SC 5-3. To kolejna wygrana naszego zespołu, chociaż punkty z poprzedniego, przerwanego w 40 min pojedynku z Albanian Stars nie zostały na razie zaliczone. Sprawa zostanie rozstrzygnięta na środowym zebraniu Ligi. Wszystko wskazuje jednak na to, z punkty otrzyma Warta, ponieważ to kibice i rezerwowi zawodnicy Albanian Stars wszczęli bójkę.
Niestety przegrała Wisła, która do końca sezonu grać będzie juz w na pól rezerwowym składzie. Nie grali oldboye Wisły ani Warta B w First Division
Oto szczegóły

Major Division
Warta A – GAZELLE SC 5-3 (2-0)
Bramki: Giovani Telo, Stuart Svenson
Warta zaczęła mecz w dziesiątkę, tak że musiał nawet wystąpić prowadzący zespół (w zastępstwie przebywającego w Polsce Joe Telucha) Tomasz Jankowski. Później było w sumie tylko 12. zawodników. Mecz ułożył się dobrze dla Warty, która na początku spotkania zdobyła pierwszą bramkę, a do przerwy prowadziła 2-0.
Po zmianie stron trwała wymiana ciosów, było kolejno 2-1, 3-1 4-1, 4-2, 5-2 i 5-3. Tomasz Jankowski jest zadowolony z postawy zespołu: – Zawodnicy pokazali że chcą grać i mogą z powodzeniem walczyć o zwycięstwo. Zadecydowała siła walki z ich strony.
Trener wyróżnił szczególnie bramkarza Gerardo Sollisa.
Kolejny ligowy mecz Warta A rozegra już w najbliższą środę 21 września z FC Steaua przy 31/Central o 7 p.m. bądź 9 p.m.

WISŁA – HELLENIC UNITED WHITE 1-2 (0-1)
Bramka: Kamil Laszczkowski
Bez obrońców i pomocników trudno nie stracić bramki. Wisła gra już osłabiona – najlepsi (w praktyce cały blok defensywny) wrócili do zespołów swoich collegach. W bramce zagrał 56-letni Janusz Łukasiak, obok niego Marcin Korniat (dobrze po 40. roku życia), a z drugiej strony 16-letni Marcin Laszczkowski.

img_0730Ten strzał Kamila Laszczkowskiego nie trafił do bramki           Foto – W.Ksiązek

Tym niemniej ta mieszanka młodości z rutyną powinna dać sobie radę z przeciętnym rywalem, jakim jest Hellenic United White. Już w I połowie zmarnowano kila wyśmienitych okazji (Kuba Gurgul, Kamil Laszczkowski). Po przerwie wykorzystując niepewną obronę Wisły, rywale kilkakrotnie poważnie zagrozili bramce Łukasiaka. Zdobyli w tym okresie dwie bramki. Dopiero pod koniec wiślacy obudzili się, ale efektem była tylko jedna bramka po indywidualnej akcji Kamila Laszczkowskiego. Ten sam zawodnik miał jeszcze dwie dalsze dobre sytuacje, Był jeszcze strzał Kuby Gurgula tuż obok słupka, a po uderzeniu „Gutiego”, pilka wylądowała na poprzeczce i wyszła w pole.

img_0722Druga bramka dla Helenic United White przesądziła o porażce Wisły    Foto – W. Książek

Z przebiegu gry Wisła na pewno zasłużyła co najmniej na remis, ale brak skuteczności i kiepska postawa defensywy przesądziły o porażce.

img_0717Jeszcze jeden fragment z niedzielnego meczu Wisły     Foto – W. Ksiażek

Over-30 Division

WISŁA – JAHBAT FC – przełożony

Uwaga! Zdjęcia z meczu: Wisła – Hellenic United White – niebawem na tej stronie!