Rewelacja obecnych rozgrywek w Lowell Foods liga Podhalańska – zespół Baciary powstał latem tego roku z inicjatywy Wiesława Sucheckego, pochodzącego z wioski Maruszyna k/Szaflar. Sportem interesował się „od zawsze”, ale w Polsce nie grał w żadnym klubie, tylko trochę w drużynie szkolnej w N. Targu. – Nie było czasu – wspomina dzisiaj – była tylko praca, i praca. Dzisiaj na placu boju pozostała trójka synów – wprawdzie 20-letni Kuba, po dwóch operacjach (łękotka i wiązadła) powoli kończy z grą, ale doskonale radzą sobie jego młodsi bracia -17-letni Tomek i 15-letni Mateusz. Obaj należą do najlepszych w Baciarach. Obaj także zakochali się od pewnego czasu w golfie i osiągają w tym sporcie coraz lepsze wyniki
Sportowa rodzina Sucheckich w komplecie – tym razem na polu golfowym. Od lewej: Kuba, Tomek, ojciec trójki synów – Wiesław i Mateusz
.
Wiesław Suchecki – jak mówi – ma jakąś smykałę do sportu. W hokeja w Pol-sce nie próbował grać, ale w Chicago zaczął spotykać się w piątkowe wieczory na lodowisku w Skokie z hokeistami Polonii i… wciągnęło go… Obecnie występuje w Podhalu Chicago.’
Jak doszło do powstania Baciarów? Latem tego roku podczas rozmów w rodzinnym gronie pp. Sucheckich doszli do wniosku, że dobrze byłoby powiększyć góralską ligę do 10-ciu zespołów – po to, by jedna drużyna nie musiała co tydzień pauzować. A ponieważ Tomek ma w szkole kolegów, w tym sporo Meksykanów, którzy dobrze radzą sobie z piłką – bez trudu uzbierali skład. W zebraniu potrzebnych na start w lidze kosztów pomogli brat Wiesława – Bogdan, szwagier Władek Rządkosz i Andrzej Petuchow, założyciel przed la-ty zespołu Halnego.
Ta idea spodobała się – na mecze przychodzą rodzice młodych zawodników, przychodzą w duzej liczbie kibice.
Bogdan Suchecki przy pomeczowym grilu
A po meczach zawsze jest grilowanie. Ostatniej niedzieli mieli wspaniały bigos…