Występ zespołu Jagiellonii Białystok over-30 przeciw reprezentacji Oldboy’ów Chicago zakończył się wysoką porażką gości. „Jaga” ma jednak w Chicago wiernych kibiców, jej niedzielne spotkanie w Yorkville obserwowało co najmniej 1.000 widzów.
JAGIELLONIA BIAŁYSTOK over-30 – CHICAGO over-30 2-6 (1-2)
Bramki: Gąsior, Orliński – Mirek Krupa 3, Janusz Jelonkowski 2, Arek Wałęga
Sędziował Andrzej Nowak (Metal); widzów ponad 1.000.
Tylko w pierwszych minutach zespól z Białegostoku toczył równorzędną walkę z polonijnym teamem. Później Jagiellonii wyraźnie zabrakło sił – dokuczał upał, a może i zaszkodziło gorące sobotnie spotkanie z sympatykami „Jagi”. Już do końca meczu wyraźna przewagi gospodarzy, a Jagiellonia próbowała jedynie atakować z kontry.
W zespole Chicago – w porównaniu ze składem zamieszczonym w miniony czwartek na tej stronie – zabrakło awizowanych wcześniej Tomka Drążka i Roberta Juszczyka, natomiast w ostatniej chwili dokooptowano do drużyny Arka Wałęgę z Calisii, który po prostu przyjechał do Yorkville na piknik PNA Soccer Academy i Slavic Federal Credit Union. Na miejscu dostał propozycję nie do odrzucenia. Zrewanżował się, zdobywając jedną z bramek.
W tyłach zespołu Chicago niepodzielnie rządził grający na stoperze Piotr Leszczyk, a w przodzie bardzo dobrze radzili sobie Janusz Jelonkowski i Mirek Krupa. Mirek przypomniał sobie nie tak przecież odległe czasy, kiedy to zdobywał bramki dla eLki.
Mirek Krupa powstrzymywany przez obrońców Jagi – a poniżej: jeden z wyrózniajacych się zawodnków – Janusz Jelonkowski przy piłce
Kolejny – i zarazem ostatni – występ Jagiellonii Białystok w Chicago nastąpi w środę 28 lipca o godz. 7.30 p.m.; na Schwaben Center. Jej rywalem będzie Błyskawica North over-30. Wcześniej jednak nasi goście spędzą dwa dni w Wisconsin Dells. Do Polski odlatują w najbliższy czwartek.
Młody kibic Jagiellonii dzielnje dopoingował sowich – a po meczu czas ochłodzić się na pikniku
– Wszystkie zdjęcia – Foto Jacek Jówko
