Hokeiści Handymen zagrają w finale

Hokeiści Handymen rozegrali w czwartek trzeci mecz w play offs i po wygraniu go, w kolejny czwartek 8 sierpnia stoczą finałowy pojedynek o mistrzostwo ligi.,
Oto relacja Piotra Jelenia.
– Jeszcze ze mnie nie opadły emocje związane z grą po raz czwarty z rzędu w finale o o mistrzostwo ligi (chociaż jeszcze nie ma dwóch lat istnienia zespołu) – przypomina grający menager Piotr Jeleń. – Dwa razy byliśmy w finale zimowego sezon i po raz drugi w letnim sezonie. .
Tegoroczny playoffs różni się nieco od ubiegłorocznych tym, że po sezonie zasadniczym zostały stworzone trzy dywizje, w których zespoły rozgrywają pomiędzy sobą mecz i rewanż. Drużyna, która zdobędzie najwięcej punktów, zostaje mistrzem danej dywizji.
Przed rozpoczęciem czwartkowego, trzeciego w play off meczu, po rozegraniu dwóch kolejek. każda z drużyn naszej grupy miała na koncie jedno zwycięstwo i jedną porażkę. To spotkanie miało bardzo duży ciężar gatunkowy dla obu drużyn. Zarówno nam, jak i przeciwnikowi pozostał do rozegrania mecz z drużyną Golems. Handymen spotka się z tym zespołem w następny czwartek 8 sierpnia o godzinie 7:45pod adresem 3900 Owl Rolling Meadows
Jeśli chodzi o przebieg zwarciowego meczu, to pierwsza tercja bezbramkowa, z niewielką naszą przewagą. Z posiadanych sytuacji nie udało nam się umieścić krążka w siatce. W drugiej tercji zdobywamy bramkę na 1-0, następnie grając w osłabieniu przez 2 min skutecznie broniliśmy się i gdy kara dobiegła końca, wychodzący na lód Tomek Rysz otrzymał podanie i w sytuacji sam na sam zdobył drugą bramkę. Po upływie kilkunastu minut zdobywamy trzecią bramkę. Mamy jeszcze poprzeczkę i słupek, ale nie możemy powiększyć przewagi i naszym prowadzeniem 3-0 kończy się druga tercja.
Trzecią tercję zaczynamy grą w osłabieniu, lecz gdy nasz zawodnik wszedł na lód, straciliśmy pierwszą bramkę. Po kilkunastu minutach znowu przeciwnik zdobywa kontaktowa bramkę i – podobnie jak w poniedziałkowym meczu – zapowiada się nerwowa końcówka.
Końcowe minuty spotkania to nasza kontrola nad utrzymaniem wyniku 3-2. Przetrzymujemy krążek w tercji obronnej przeciwnika i w ten sposób kończy się ten mecz naszą wygraną i grą o mistrzostwo w nadchodzący czwartek

HANDYMNEN – NWF 40 3-2 (0-0. 3-0,. 0-2)
Bramki: Jan Ruchała ,Tomek Rysz ,Scott Heabelfrom