W hali Odeum zakończyła się pierwsza sesja wtorkowej dzikiej ligi – „Hat Trick”. Ostatnim etapem były finały play off. Eagles regularny sezon w tej halowej lidze zakończył bezapelacyjnie na pierwszym miejscu, mając aż 9 pkt przewagi nad drugim tabeli Schwaben. Wygrał z nim wcześniej aż 8-2. Niestety w play pff, w pojedynku o I miejsce Schwaben wygrał 4-2. Nie powiodło się także Eaglesowi B, w pojedynku o 7. lokatę.
Oto szczegóły
EAGLES – SCHWABEN 2-4
Bramki: Paweł Otachel, Kuba Piotrowski
W mocno osłabionym składzie (kilku zawodników doznało kontuzji podczas ostatniego turnieju na Florydzie) Eagles nie sprostał b. dobrze przygotowanemu do tego spotkana zespołowi Schwaben. Przełomowym momentem spotkania było nałożenie na Darka Szewczyka 5 min kary. I w tym okresie Schwaben, wykorzystując przewagę jednego gracza, zdobyło dwie bramki.
Nie powiodło się także Eaglesowi B, w pojedynku o 7. miejsce. Pomimo prowadzenia 2-0, ostatecznie to Lions wygrało 5-2, a Eagles B sklasyfikowany został na ósmej pozycji.
LIONS – EAGLES B 5-2
Bramki: Jacek Milewski, Konrad Kawula.
Tylko sześciu zawodników Eagles zgłosiło się na ten mecz, co z óory skazywało zespół na niepowodzenie.
Organizatorzy zamierzali jeszcze w tym sezonie przeprowadzić drugą sesję ligi „Hat trick”, ale prawdopodobne do niej jednak nie dojdzie