Podczas minionego weekendu nie tylko Champions na Florydzie spisali się na medal. Po drugiej stronie Ameryki, w Las Vegas gościł zespół Cracovii over-40, która uczestniczył w dorocznym turnieju z udziałem zespołów z Kalifornii, Utah i Kolorado. Cracovia była jedynym polonijnym zespołem z Chicago i drugim, który wygrał ten turniej. Wcześniej ta sztuka udała się Royal-Wawel over-40. Cracovia wzięła udział w turnieju w Las Vegas po raz trzeci, w kategorii over-50. W poprzednich latach zabrakło jej bardzo niewiele by wyjść z grupy. Udało się dopiero za trzecim podejściem.
Cracovia Chicago z pucharem po wygranym turnieju w Las Vegas
Cracovia wygrała swoją grupę (w tej dywizji uczestniczyło 18 zespołów, podzielonych na trzy grupy) późnej półfinał i wreszcie finał.
Oto szczegóły
Regulamin pozwalał na użycie trzech zawodników poniżej 50 roku życia. Cracovia wykorzystała ten punkt i wzmocniła się trzema młodszymi piłkarzami .Pod nieobecność trenera Mariana Nowackiego obowiązki te wziął na swoje barki Tomasz Róg i wywiązał się z nich na piątkę z plusem.
Drużyna pojechała do Las Vegas w składzie:
Krzysztof Sołtyszewski, Jerzy Motolko, Antoni Górski, Jan Gieroń, Paweł Woźniczka, Wieslaw Soja, Piotr Szydłowski, Jerzy Mroczkowski, Tomasz Róg. Wojciech Wasilewski, Janusz Tomsia, Piotr Półtorak, Józef Konarski.
Ponadto z Arizony dojechali Jerzy Wybraniec i Krzysztof Goliński , a z Las Vegas pomógł Darek Drabent.
Mecze miały różny przebieg. W sobotę, w pierwszym dniu turnieju Cracovia rozegrała trzy może trochę łatwiejsze spotkania.
CRACOVIA – DENVER BOMBERS 5-0
Bramki: Róg, Motolko, Mroczkowski, Soja, Gieron.
W tym meczu odnowiła się kontuzja Jurkowi Motolko
CRACOVIA – LA PARS 3-0
Bramki: Róg, Górski, Mroczkowski.
CRACOVIA – ISLA 4-1
Bramki: Gieroń 2, Róg, Mroczkowski
Do rozegrania pozostał mecz grupowy w niedzielę z Viet Orange , Cracovii wystarczył remis do awansu. Był to bardzo ciężki mecz , Wietnamczycy prowadzili 1-0 jeszcze na 8 minut przed końcem gry. I wówczas bramkarz, Orange sfaulował w polu karnym Janka Gieronia i sędzia był zmuszony podyktować rzut karny, który to na bramkę zamienił pewnym strzałem Jurek Wybraniec.
CRACOVIA – VIET ORANGE 1-1
Bramka: Jurek Wybraniec z rzutu karnego
Półfinał
CRACOVA – DEPORTIVO 2-1
Bramki: Róg 2
W półfinale Cracovia trafiła na zespół z Meksyku (Deportivo). Mecz jeszcze większej grozy. Cracovia prowadziła już 2-0, .ale to nie był koniec emocji. Dziesięć minut przed końcem sędzia pokazał czerwone kartki dwóm naszym zawodnikom i Cracovia kończyła mecz w dziewiątkę. Zaraz po tym Meksykanie strzelili na 2-1 i mocno przyciskali, ale Cracovia dowiozła wynik do końca i a ten sposób awansowała do finału.
Finał
CRACOVIA – DITY DOZEN 1-1, rzutami karnymi 4-1 dla Cracovii
Bramka: Tomek Róg
W pojedynku o pierwsze miejsce Cracovia natrafiła na zespól Dirty Dozen, który wcześniej jwygrał kilka turniejów. mecz był bardzo dobrym widowiskiem. Szły akcje z obu stron. Po jednej z nich Dirty Dozen mogło prowadzić 1-0, ale na posterunku był nasz bramkarz Krzysztof Sołtyszewski.
Na 15 minut przed końcem meczu Janusz Tomsia uruchomił na wysokości pola karnego Tomka Roga, który nie namyślając się uderzył z pierwszej piłki i było 1-0. Na trzy minuty przed końcem po jednym z bardzo nielicznych w całym turnieju błędów naszej obrony, przeciwnicy wyrównali. A więc rzuty karne. Pewnymi egzekutorami okazali się: Róg, Szydłowski, Mroczkowski, Wybraniec. Natomiast przeciwnicy strzelili tylko jeden rzut karny.
Tak wiec mistrzostwo dla Cracovii. To druga polonijna drużyna, która zdobyła ten puchar. Cracovia gorąco dziękuje wszystkim kolegom, którzy wzmocnili zespół w tym turnieju.