Udane, remisowe derby w lidze National

Na bardzo dobrym poziomie stały sobotnie derby w lidze National: Warta – Wisła, rozegrane w Bensenville. Pierwsza polowa to lekka przewaga Warty i dwie bramki dla tego zespołu; po przerwie zdecydowany prymat Wisły. W sumie remis odzwierciedla to, co działo się na boisku.
Oto szczegóły

Major Division

WARTA – WISŁA 2-2 (2-0)
Bramki: George Taylor, Armando Telo – Kamil Laszczkowski, Michael Nemec
Czy piłkarze Wisły mieli jeszcze w pamięci wiosenny sparing z Wartą, wygrany wysoko 11-0 i sądzili, że i tym razem pójdzie im łatwo? Być może. A tymczasem Warta zmobilizowała się na derby i – zwłaszcza w I połowie – miała optyczną przewagę. Wiślacy w tym okresie także nie wykorzystali kilku  sytuacji. Najlepsze zmarnowali: Dawid Wiśniewski, który po minięciu stopera, znalazł się oko w oko z bramkarzem, ale trafił w niego, oraz Kamil Laszczkowski. Kilka innych strzałów obronił znakomicie dysponowany meksykański bramkarz Warty – Eduardo Marin.
Po przerwie Warcie zaczynało brakować sił, a przewaga Wisły była bardzo wyraźna. Jak zwykle jednak zawodziła skuteczność.  Pierwsza bramka padła po błędzie obrońcy Warty, który zbyt lekko podał głową piłkę bramkarzowi, przechwycił ją Kamil Laszczkowski i posłał  do siatki. Po wyrównaniu, które nastąpiło  ok. 70 min. gry, wiślacy mieli jeszcze szereg okazji do rozstrzygnięcia spotkania na swoją korzyść. Po drugiej stronie sam na sam z bramkarzem Wisły  Mateuszem Noskiem znalazł się Armando Telo.
W Wiśle zabrakło obrońcy Krystiana Dudka  i napastnika Kuby Gurgula.

First Division
Winged Bull – Warta B 1-0

Over-30 Division
WISŁA – INDIES JETS – przełożony z uwagi na stan boiska