Polonijne derby w over-40 Division ligi oldboyów Metro pomiędzy Calisia i Wisła po wyrównanym przebiegu przyniosły sukces Calisii, która po prostu celniej strzelała. Nie powiodło się Eaglesowi, kóry nie miał nikogo na zmiany, a na fatalnym, mokrym boisku, przy wysokiej trawie częste zmiany były koniecznością. W tych warunkach Eagles niewiele miał do powiedzenia.
W over-48 Division mający aż siedmiu kontuzjowanych zawodników Roy-al/Cracovia z trudem uporał się z Rams, natomiast kolejne spotkanie przegrała Victoria, tym razem z Green-White,
Over-40 Division
WISŁA – CALISIA 1-3 (0-2)
Bramki: Grzegorz Niedojadlo – Robert Pudełko 2, Radek Wawrzyniak
Pojedynek wyrównany, ale więcej bramek zdobyła Caliia. Bardzo dobry występ – zwłaszcza w pierwszej połowie – Roberta Pudełko, który zdobył dwie bramki (w tym jedną głową). Calisia do przerwy uzyskała dwie brakmi z kontr. Wprawdzie po zmianie stron Grzegorz Niedojadło uzyskał kontaktowe trafienie, ale po kolejnej kontrze Calisia przypieczętowała wygrana trzecią bramką, zdobyą przez Radka Wawrzyniaka..
PROSPORT – EAGLES 3-0 (1-0)
Eagles miał tylko 11 zawodników do gry, z konieczności musiała wystąpić żona trenera – Ania Juszczyk. Prosport natomiast miał 18 zawodników. Na fatalnym, mokrym boisku, przy wysokiej trawie częste zmiany były koniecznością. W teych warunkach Eagles niewiele miał do powiedzenia.
Over-48 Division
RAMS – ROYAL/CRACOVIA 2-3 (1-2)
Bramki: Wiktor Sowacki, Robert Pudełko, Zdzisław Wawrzyńczyk
Trudny pojedynek mistrza dywizji. Zespól cierpi w tym sezonie na braki kadrowe – głównie z uwagi na liczne kontuzje. Obecnie aż sześciu zawodników Royal/Cracovii nie może grać z powodu kontuzje. W tym meczu nasz zespół miał tylko jednego na zmiany. Mimo wszystko udało się wygrać. Royal/Cracovia prowaizl 3-1 i dopiero gdy w 80 min. z rzuu karnego Rams zdobyli kontaktowe trafienie, zrobiło się nieco nerwowo.
W sumie wygrana zasłużona..
VICTORIA –GREEN-HITE 2-3 (1-0)
Bramki: Paweł Darski 2
Dwukrotnie Victoria prowadziła w tym spotkaniu – 1-0 I 2-1. Ostatnią bramkę na 2-3 straciła w 88 min gry.
Pojedynek był wyrównany, z lekką przewagą Green-White