W inauguracyjnym spotkaniu nowego sezonu w Stawski Soccer League doszło do niespodzianki. Wicemistrz ligi – Jagiellonia, mająca za osą szereg udanych w sumie sparingów, przegrał z Dabrovą Ustronianką. W spotkaniu kolejki mistrz ligi – Czarni Jasło pokonali Poloneza. Debiut w lidze młodego zespołu Champions Academy należy uznać za udany.
Oto szczegóły
JAGIELLONIA – DĄBROVIA USTRONIANKA 0-1 (0-0agiellona – Dabtrvoa
Bramka: Mateusz Dziubek
Oba zespoły w ciągu meczu stworzyły po 6 -7 sytuacji, z których mogły paść bramki. A padła tylko jedna – w 78 min dośrodkowanie z prawej strony na długi słupek Michała Grabowskiego wykończył uderzeniem głową Mateusz Dziubek, przy którym bramkarz „Jagi” -Wojtek Siwik nie miał szans.
W Dąbrovii zdobyciem bramki udanie zadebiutował Mateusz Dziubek (uprzednio Lechia), ponadto także z Lechii pokazali się po raz pierwszy w ligowym meczu Ukraińcy – Wolodimir Pawlikow i Wolodimir Kurzych. Obaj wczesnej wystąpili już w Dąbrovii na Pucharze Lata w Michigan.
W sumie wygrana Dąbrovii zasłużona,
– Mam nadzieję że w tym sezonie uda nam się nareszcie powalczyć o podium, zwłaszcza że początek jest udany. Postaramy się to kontynuować – powiedział Piotr Polak.
Poniżej kilka ujęć z meczu Jagiellonii z Dabrovią wykonanych przez Jacka Jówko
CZARNI JASŁO – POLONEZ 3-0 (2-0)
Bramki: Kamil Szczepański, Adrian Golemo, Rafał Zalewski
Czerwona kartka (po dwóch żółtych) – Łukasz Pieniążek (Czarni Jasło) w 75 min.
Mecz czołowych zespołów Ligi poniżej oczekiwań. Trener Czarnych Jasło Tadeusz Ciężki przyznał ze był to być może najsłabszy występ jego podopiecznych, odkąd jest trenerem tego zespołu. Tym niemniej wygrana, a dodatkowo wynik 3-0 mówi sam za siebie.
Zespół Czarnych nastawił się na grę z kontry i – jak widać – to poskutkowało. Piękna bramka Kamila Szczepańskiego uderzeniem z blisko 30 metrów, druga bramka to wynik udanego zagrania Michała Filipiaka, a trzecia – to indywidualna akcja Rafała Zalewskiego. Udany debiut w zespole Michała Filipiaka (uprzednio: Podlasie, Polonia Mielec, Eagles), ktoóry może być dobrym uzupełnieniem składy mistrza ligi.
Oto jak padały bramki w meczu Czarnych Jasło z Polonezem
1-0…………….
2-0…………....
3-0………..…
Kolejna, udana interwencja bramkarza Czarnych Jasło – Piotra Hachaja
I jeszcze dwa momenty z gry…
Jak widać trener Czarnych Jaslo Tadeusz Ciężki pomimo wygranej niie był zachwycony poziomem gry\
Kibiców na inuguracji sezonu także nie bylo zbyt wielu….
Wszystkie zdjęcia – Foto Jacek Jówko
CHAMPIONS ACADEMY – IGLOOPOL 1-4 (1-1)
Bramki: Oskar Piech 2, Olek Surma, Jaroslav Pelc – Tomek Kania
Pomimo porażki młody (14-16 letni chlupcy) zespól Champions, zasilony tylko trzema rutyniarzami (Kolasiński, Sharir i Zlatko), zasłużył na słowa uznania. Wybiegany, szybki, sprawił – zwłaszcza w pierwszej połowie – sporo kłopotów Igloopolowi. Dopiero w drugiej połowie – gdy Igloopol nie dał się „rozpędzić” młodzieży – górę wzięła rutyna, co skończyło się utratą trzech dalszych bramek. Ale Champions Academy nie powinien być wyłącznie dostarczycielem punktów. Możemy oczekiwać w niedalekiej przyszłości miłych niespodzianek ze strony tego zespołu.
Bardzo zadowolony z postawy chłopców był trener Sebastian Skital, który prowadzi ten zespól od czerwca.