Oczekiwany z dużym zainteresowaniem pojedynek liderów w Lowell Foods Liga Podhalańska – Czarnego Dunajca i Halnego nie przyniósł spodziewanych emocji. Dominacja Czarnego Dunajca była wyraźna. Trzon tego zespołu tworzą chłopcy trenujący i grający na co dzień niemal przez okrągły rok w college, znają się doskonale, są dobrze wyszkoleni technicznie, szybcy. Halny w tym spotkaniu nie miał szans. W tej sytuacji przewaga lidera nad Halnym wzrosła do pięciu punktów, nad Szaflarami do sześciu punktów, a nad czwartą tabeli Orawą aż do ośmiu punktów. Trudno sobie wyobrazić, by Czarni mogli roztrwonić w dalszych spotkaniach tak pokaźny dorobek. Jeśli utrzymają przewagę do mety, walka o tytuł wicemistrza rozegra się prawdopodobnie pomiędzy Halnym i Szaflarami. Z walki o podium odpadł chyba Odrowąż, który nieoczekiwanie przegrał z Podczerwonem. Pierwszą wygraną w tych rozgrywkach zanotował Ratułów. Przyszło mu to łatwo, bowiem TATRY miały tylko ośmiu zawodników do gry, a w przerwie (po kontuzji kolejnego piłkarza) zrezygnowały z dalszej gry.
Oto szczegóły i aktualna tabela
SZAFLARY – ORAWA 5-2 (3-0)
Bramki: Patryk Paprocki 2, Andrzej Kamiński 2, Piotr Kiełbasa – Marek Hornik z rzutu karnego i Tomek Gąsienica
Mając dwóch bardzo szybkich napastników (Patryk Paprocki, Piotr Kiełbasa) Szaflary grały z kontry, które już w pierwszej połowie doprowadziły do zdobycia trzech bramek. Po zmianie sytuacja nie uległa zmianie- gra była wyrównana, a nawet z optyczną przewagę w polu Orawy. Sytuacja zmieniła się w ostatniej fazie gry. Najpierw Marek Hornik (po faulu na Stefanie Mijalowskim) zdobył z rzutu karnego pierwszą bramkę dla Orawy, a w minutę później Tomasz Gąsienica zmniejszył stan meczu na 2-4. Orawa dążyła do uzyskania kontaktowej bramki, ale w ostatniej minucie nadziała się na kolejną, skuteczną kontrę, Padła piąta bramka dla Szaflar, która przesądziła sprawę.
– Zabrakło nam szczęścia, przeszkadzał wiatr. Tak się złożyło, że obie połowy graliśmy… pod wiatr – powiedział prezes Orawy Arek Pakos. – Nie byliśmy zespołem gorszym. Na dodatek już po 20 minutach kontuzji zerwana mięśnia doznał nasz stoper Ryszard Bury i dopiero wtedy padły trzy bramki dla Szaflar.
RATULÓW – TATRY 3-0
Bramki: Piotr Zatłoka, Piotr Kwintal, Grzegorz Kwintal
TATRY przystąpiły do gry jedynie z ośmioma zawodnikami, a gdy kontuzji doznał kolejny ich zawodnik, słowacki zespół mnie wyszedł już do gry na drugą połowę. Tydzień wcześniej TATRY także nie miały kompletu 11. zawodników do gry. Tak więc Ratułów odniósł pierwsze w tych rozgrywkach zwycięstwo, chociaż odniesione tanim kosztem.
PODCZERWONE – ODROWĄŻ 2-0 (0-0)
Bramki: Adria Cup i Robert Zięba
Do niespodzianki doszło w pojedynku znaczne wyżej notowanego Odrowąża z Podczerwonem. Odrowąż wystąpił w optymalnym zestawieniu, miał 19 zawodników do gry i wydawało si że będzie górował. Jeśli w polu podopieczni Bogdana Zawadzkiego pisywali się całkiem nieźle, to tylko do 16. metra. Co z tego, że w posiadaniu piłki Odrowąż miał sporą przewagę (70-30), kiedy zabrakło wykończenia, zabrakło strzału. Nieliczne dośrodkowania i piłki w polu karnym pewnie wyłapywał rezerwowy bramkarz Podczerwonego, syn założyciela zespołu Tadeusza Sroki – Krystian. Podczerwone na dodatek zaczęło w 10-tkę, po 15. minutach dołączył spóźniony Robert Zięba. Obie bramki – zresztą bardzo ładnej – padły po szybkich kontrach.
Końcowy wynik był zaskoczeniem, ale zwycięstwo Podczerwonego zasłużone.
HALNY – CZARNY DUNAJEC 0-3 (0-2)
.Bramki: Cayo Byreitenbach, Mateusz Nieciński, Paweł Rychtarczyk
W zespole Halnego zabrakło jedynie pauzującego za czerwoną kartkę Sławka Olejara, ale nawet jego obecność na boisku zapewne nie zmieniłaby oblicza tego pojedynku. Bardzo dobry występ w bramce Halnego Mateusza Rychtarczyka, który uratował swój zespół od wyższej porażki. Nawiasem mówiąc jedną z bramek dla Czarnych zdobył brat Mateusza – Paweł Rychtarczyk. Bramki Byreinytenbacha i Rychtarczykca padały po dośrodkowaniach, uderzeniami głową.
W sumie w pełni zasłużona wygrana Czarnego Dunajca. Jego domicja ani przez moment nie podlegała dyskusji.
W
1. Czarny Dunajec 9 22 35-10
2. Halny 9 17 23-14
3. Szaflary 9 16 28-17
4. Orawa 9 14 20-16
5. Odrowąż 9 12 15-14
6. Podczerwone 9 9 9-16
7. TATRY 9 7 9-31
8. Ratułów 9 4 13-34