Po letniej przerwie rozpoczęła się rwanżowa runda sezonu 2021 w lidze oldboyów Metro. Na początek wznowiła rozgrywki over-48 Division, a w niej Calisia i Royal/Cracovia. Lider Calisia nie zawiodła, zresztą miała za rywala Youths, który dotychczas nie zdobył ani jednego punktu. Stąd wysoka wygrana, aż15-3 nie dziwi. Przykrym zaskoczeniem natomiast jest porażka Royal/Cracovii z Real WIlmette, także słabo spisującym się w tym sezonie. Na razie Calisia umocniła się na prowadzeniu – w dziewięciu meczach zdobyła 22 pkt i wyprzedza, Connection 16 pkt, ale w siedmiu tylko spotkaniach. Czwarte miejsce zajmuje Royal/Cracovia – 14 pkt po 8 meczach. Pozostało jeszcze siedem kolejek i wiele może się zmienić..
Oto szczegóły
Over-48
CALISIA – YOUTHS 15-3 (7-1)
Bramki: Janusz Kołodziej 7, Arek Wałęga 2, Robert Pudełko 2, Robert Kolbusz 2, Jarek Jastrzębski, Jarek Malinowski
Mecz do jednej bramki, spotkanie na stojąco dla Calisii. Przeciwnik po utracie siódmej bramki całkowicie się poddał. Był to po prostu dobry trening dla lidera.
ROYAL/CRACOVIA – REAL WILMETTE 3-6 (2-1)
Bramki: Jurek Motolko, Sławek Strzesak, Adam Rabiański
Tylko sześć bramek stracił Royal/Cracovia w całej pierwszej rundzie i także sześć w ostatnim, przegranym spotkaniu z Realem. Błędy, błędy i jeszcze raz błędy.
Royal/Cracovia prowadził 1-0, 2-0, 2-1, potem było jeszcze 3-3 i… zabrakło sił. Na słabszą postawę zespołu wpłynęły także braki kadrowe- z powodu kontuzji nie grali Sobolewski, Pawula, a Paluszek przebywa obecnie w Polsce. W sumie zabrakło pięciu zawodników z podstawowego składu.